A A+ A++

Niemiecki producent ujawnił, że pracuje nad poprawkami, nowym wałem korbowym, dla podwójnie doładowanego silnika LMDh o pojemności 4,6 litra. Jest to jednostka zbudowana na bazie wolnossącej używanej w samochodzie RS Spyder LMP2 oraz hybrydowym aucie drogowym 918 Spyder.

Urs Kuratle, szef projektu LMDh w Porsche, wyjaśnił, że marka obecnie oczekuje na zatwierdzenie od władz Długodystansowych Mistrzostw Świata oraz IMSA, szykowanych aktualizacji. Dopiero potem określi harmonogram wyścigów, w których skorzystają już z nowego silnika.

– Rozmawiamy z IMSA i Automobile Club de l’Ouest, czy będziemy mogli wprowadzić to w tym roku, a nie czekać do następnego sezonu – powiedział Kuratle.

– Jeśli odpowiedź brzmi nie, rzecz jasna nie będziemy go używać, a jeśli odpowiedź brzmi tak, nie jesteśmy pewni, kiedy po raz pierwszy po niego sięgniemy. Jak wszyscy wiemy, po zmianach, takich jak w przypadku wału korbowego, potrzeba długiego okresu czasu, wielu miesięcy, zanim znajdą się w samochodzie. Pierwsze egzemplarze najpierw zostaną poddane testom wytrzymałościowym – dodał.

– Jeśli w ogóle to wprowadzimy, na pewno nie będziemy korzystali z tego silnika w wyścigach rozgrywanych przed Le Mans. Nie wiemy jeszcze też, czy uda się to nawet przygotować na Le Mans – wskazał.

Czytaj również:

Kuratle zaznaczył, że na podstawie przepisów LMDh zmodernizowana jednostka musiałaby trafić jednocześnie do wszystkich 963, zarówno w fabrycznych maszynach, jak i tych klienckich. Chodzi nawet o sześć samochodów na Le Mans, które odbędzie się w dniach 15-16 czerwca i kolejne cztery zaledwie dwa tygodnie później w rundzie IMSA na Watkins Glen.

– Gdy wprowadzamy nowe elementy, muszą równocześnie trafić do wszystkich samochodów. Do tego w przypadku bardziej złożonych podzespołów można napotkać problemy z łańcuchem dostaw – wspomniał.

Porsche nie ujawniło dokładnych powodów planowanych aktualizacji motoru, ale borykało się z problemami wibracji, stosując płaski wał korbowy w V8 w trakcie pierwszego sezonu, co miało negatywny wpływ na niezawodność.

Porsche również nie poinformowało, czy zmiana silnika będzie liczona jako jedna z pięciu modyfikacji wydajnościowych, tzw. „evo jokerów”, dozwolonych przez cały okres homologacji prototypów zarówno LMDh, jak i Le Mans Hypercar.

Limit nie dotyczy modyfikacji mających na celu poprawę bezpieczeństwa i niezawodności. Mimo to producenci muszą i tak zwrócić się do organów zarządzających seriami o zgodę na wprowadzenie zmian, a następnie zaktualizować homologację.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOgień całkowicie zniszczył barak na ul. Królowej Jadwigi w Brzesku / 18 stycznia 2024 r.
Następny artykułKatowice wprowadzają edukację klimatyczną do szkół. Na razie będzie pilotaż