A A+ A++

Dzisiaj w godzinach wieczornych policja ścigała kierowcę BMW. Rozpędzone auto wjechało do Słubic i stwarzało zagrożenie na ulicach omal nie potrącając pieszych i jadąc pod prąd. Pojazd udało się zatrzymać w rejonie pl. Wolności.

O zdarzeniu dał znam znać jeden z czytelników, który zauważył pędzące pojazdy na ul. Obozowej i Rzepińskiej. Twierdził, że uciekający samochód miał przestrzelone opony.

Inny z internautów napisał, że uciekające auto omal nie potrąciło go na przejściu dla pieszych obok restauracji Europa. Kolejna z czytelniczek podała, że kierowca prawie staranował jej pojazd jadąc pod prąd.

O szczegóły zapytaliśmy policję. – Auto nie zatrzymało się do rutynowej kontroli, dlatego podjęliśmy pościg – opowiada Ewa Murmyło z KPP Słubice. – Po zatrzymaniu okazało się, że razem z kierowcą jechali kobieta i niespełna roczne dziecko, którym całe szczęście nic się nie stało. Kierowca był trzeźwy, ale miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów – dodaje nasza rozmówczyni.

Kobieta z dzieckiem udali się do domu, natomiast kierowca – mieszkaniec powiatu słubickiego – został zatrzymany i prowadzone są z nim dalsze czynności wyjaśniające. Uszkodzone BMW zostało zabrane przez lawetę.

Poniżej fotki z miejsca wypadku przesłane przez naszego czytelnika.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy 🙂
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułModern Warfare III: Wszystko, co odblokowałeś w MW2, masz mieć i w „trójce”
Następny artykułOstatnia szansa na wakacje od codzienności.