A A+ A++

Po trudnym początku sezonu, bolid Mercedesa pokazał oznaki postępu w Australii, gdzie George Russell zakwalifikował się do wyścigu jako drugi, a Lewis Hamilton zajął drugie miejsce w niedzielę.

James Allison, który wrócił do roli dyrektora technicznego po zamianie stanowisk z Mikiem Elliottem, powiedział w podcaście F1 Nation, że osiągi bolidu W14 nadal są znacznie poniżej oczekiwań zespołu.

– Jest niezawodny, to zdecydowanie jego siła. Ma parę dobrych elementów i jest lepszy niż większość stawki. Ale dopóki nie będzie najszybszy, zawsze będzie się nam wszystkim wydawać słabym samochodem – powiedział Allison, zapytany o charakterystykę Mercedesa W14.

Czytaj również:

– Jest łagodny dla opon, ale nie tak dobry jak niektóre samochody, które stworzyliśmy w przeszłości. Ma większą siłę docisku niż większość samochodów, ale niewystarczającą. Jego właściwości jezdne pozostawiają trochę do życzenia i na pewno trzeba nad tym popracować. Ale żadna z tych rzeczy nie jest odkrywcza. Rozmawialiśmy o tym przez większość weekendów – ocenił dyrektor techniczny Mercedesa.

Allison nie chciał skupiać się na torach, które mogą faworyzować konstrukcję W14. Zamiast tego zasugerował, że parametry będą się zmieniać wraz z upływem roku i wprowadzanymi aktualizacjami.

– Jest za wcześnie, aby ocenić, w czym samochód jest świetny, a w czym nie, ponieważ on nie jest rzeczą stałą. To platforma, która rozwija się przez cały rok. Gdybym teraz miał coś wyciągnąć z powietrza, powiedziałbym, że jesteśmy trochę silniejsi na torach zużywających w większym stopniu przednie opony – przyznał Allison.

Czytaj również:

– Siła samochodu na torze w Bahrajnie polega na tym, jak dobrze będzie dbał o tylne opony. Melbourne było nieco bardziej na drugim końcu spektrum. Ale szczerze mówiąc, wydaje się, że jest za wcześnie, aby to przewidywać, ponieważ są to młode zasady, to jest młody samochód – powiedział dyrektor techniczny Mercedesa.

Allison potwierdził, że ​​zespół będzie miał nowy pakiet poprawek w Azerbejdżanie i będzie nadal wprowadzać aktualizacje w miarę rozwoju sezonu.

– W każdy weekend wyścigowy mamy praktycznie inny samochód. Czasami jest to kilka części więcej, czasami mniej. Ale za każdym razem mieliśmy nowe elementy. Baku nie będzie wyjątkiem i mam nadzieję, że uda nam się to utrzymać. W końcu jesteśmy ograniczeni przez limity kosztów i tak dalej – podsumował Allison.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułO. Paweł Cebula: Węgrzy oczekują głębszego zakorzenienia w Chrystusie
Następny artykułCzęstochowscy radni interweniują w sprawie świadczeń stomatologicznych dla niepełnosprawnych osób