Po sobotniej nawałnicy w Dębicy w parku Jordanowskim znaleziono kości. Znajdowały się pomiędzy korzeniami wyrwanych drzew. – To teren, na którym było getto, więc jest duże prawdopodobieństwo, że są tam jakieś szczątki ofiar – uważa Ireneusz Socha, badacz historii dębickich Żydów. Sprawą zajęła się prokuratura.
Jak podaje portal debica.24, służby zostały poinformowane o sprawie w sobotę ok. godz. 18.30. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy odgrodzili fragment parku. Pojawili się także burmistrz Mariusz Szewczyk wraz z zastępcami, dyrektor Muzeum Regionalnego w Dębicy Tomasz Czapla oraz Ireneusz Socha, badacz historii dębickich Żydów.
Ten ostatni opublikował na Facebooku wymowny wpis: „Wiatr historii. Dzisiejsza nawałnica »pomogła« odkryć prawdę historyczną. Tam, gdzie były zabudowania getta, po wojnie wyrosły potężne drzewa, dziś powalone przez burzę. W korzeniach przynajmniej jednego znaleziono kości”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS