A A+ A++

W dzisiejszej (20 marca) wieczornej konferencji prasowej wzięli udział premier, minister zdrowia i szef resortu edukacji narodowej. – Wprowadzamy dzisiaj stan epidemii, żeby zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa i wdrażać zasady w obszarze kwarantanny. Stan epidemii daje nowe prerogatywy i nakłada na nas nowe obowiązki – powiedział Mateusz Morawiecki.

Rozpoczynając swoje wystąpienie, premier Mateusz Morawiecki podziękował wszystkim, którzy wypełniają swoje obowiązki.

Premier przekazał też jedną z najważniejszych decyzji: zajęcia w szkołach zostaną zawieszone aż do Wielkanocy.

Dariusz Piontkowski, minister edukacji narodowej zaznaczył, że od 25 marca będzie trzeba się będzie wywiązywać z obowiązku realizowania podstaw programowych. Jak dodał, chodzi o to, żeby “nauczyciele mogli bardziej systematycznie przekazywać wiedzę i móc wystawiać oceny”.

Decyzją rządu przedłużono czas, za który będzie przysługiwał zasiłek.

Minister zdrowia powiedział, że wspólnie z ministrem SWiA zdecydowali o podpisaniu rozporządzenia o stanie epidemii w Polsce.

Ujęto w nim m.in. ograniczenia dotyczące branży transportowej, galeriach handlowych i przedsiębiorstwach.

Uproszczony ma być system informowania pracodawców o osobach objętych kwarantanną.

Minister Szumowski poinformował, że wykonano, w przeliczeniu, 344 testy na milion mieszkańców.

Profesor Łukasz Szumowski zapewnił, że wkrótce opublikowana zostanie lista produktów, których ceny będą regulowane odgórnie.

Premier powiedział, że stan epidemii nie oznacza zmiany terminu wyborów. Te mają się odbyć 10 maja.

Bez zmian także termin egzaminów w szkołach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWojciech Mann i Piotr Bukartyk nagrali piosenkę z uszczypliwym komentarzem [WIDEO]
Następny artykułMieszkańcy zbierają pieniądze na posiłki dla ratowników