A A+ A++

Ludzkość czeka na niesamowity show. W galaktyce w konstelacji Wolarza połączą się dwie czarne dziury. Takie zdarzenie spowoduje błysk na niebie, a także nadejście potężnej fali grawitacyjnej. Fala grawitacyjna to zniekształcenie czasoprzestrzeni. Oznacza to, że czas zaczyna zwalniać lub cofać się a przestrzeń „pulsuje”. Jak to wygląda w rzeczywistości, nikt nie wie, bo to się nigdy wcześniej nie zdarzyło. Fale grawitacyjne docierają od czasu do czasu na Ziemię, ale są bardzo słabe.

Galaktyka, o której mowa, znajduje się w odległości 1 miliarda lat świetlnych. Bardzo daleko i to dobrze, bo to zjawisko nie będą katastrofalne. W centrum tej odległej galaktyki znajdują się dwie czarne dziury, jedna krążąca wokół drugiej. Ich całkowita masa jest około 800 milionów razy większa niż Słońca, podczas gdy według kosmicznych standardów są one malutkie, mniejsze niż rozmiar orbity Ziemi. Podchodzą bliżej, potem się oddalają. Kiedy się zbliżają, pojawia się mały błysk.

Astronomowie obserwowali te rozbłyski od dłuższego czasu i zauważyli, że stają się coraz częstsze. Kilka lat temu takie zjawisko zdarzało się raz w roku. Teraz raz w miesiącu. Oznacza to, że mniejsza czarna dziura szybko zbliża się do większej. Jak obliczyła grupa astronomów, przed całkowitym połączeniem mamy maksymalnie tysiąc dni. Oznacza to, że stanie się to w tym lub przyszłym roku – a właściwie promieniowanie elektromagnetyczne z tego zjawiska wtedy właśnie dotrze do Ziemi.

Ziemianie zobaczą błysk na niebie, ledwie bardzo jasny bo normalnie ta galaktyka nie jest widoczna gołym okiem. Można tylko spekulować o dalszych konsekwencjach. Fuzja czarnych dziur to najpotężniejsza katastrofa, jakiej można się spodziewać tylko w naszym wszechświecie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPapież o odpowiedzialności za wojnę i tragedii humanitarnej w Ukrainie
Następny artykułDookoła Flandrii kobiet: Ósme miejsce Niewiadomej, triumf Belgijki Kopecky