Roger Federer nie kryje, że w tym sezonie rozgrywany na kortach ziemnych wielkoszlemowy French Open będzie dla niego jedynie elementem przygotowań do gry… na trawiastej nawierzchni. “Moim głównym celem jest Wimbledon” – przyznał słynny szwajcarski tenisista.
“To brzmi dziwnie, ale tak rzeczywiście jest. Chciałbym powiedzieć, że Paryż jest moim głównym celem, ale nie jestem jeszcze w tym miejscu” – zaznaczył Federer, który w tym tygodniu weźmie udział w turnieju ATP na kortach ziemnych w Genewie.
39-letni zawodnik tym startem wraca do rywalizacji po trwającej ponad dwa miesiące przerwie. Ostatnio zagrał w marcu w Dausze i odpadł w drugiej rundzie. Był to jego pierwszy od ponad roku występ. Długa przerwa była spowodowana dwoma operacjami kolana, którym poddał się zdobywca 20 tytułów wielkoszlemowych. Po turnieju w Katarze postanowił wstrzymać się z kolejnymi startami i kontynuował na treningach pracę nad przygotowaniem fizycznym.
Słynny gracz z Bazylei w tym roku celuje więc w londyńską imprezę, w której triumfował rekordowe wśród singlistów osiem razy.
“Mam nadzieję, że będę gotowy na początek sezonu na trawie, a potem będę w stanie osiągnąć w nim swoje cele. Moim głównym jest Wimbledon” – podkreślił.
Zapewnił, że nie przejmuje się faktem, iż ostatnio bardzo dobrą formę potwierdzili dwaj jego wielcy … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS