W czerwcu 2020 roku doszło do – jak podkreślił bielski radny Rafal Ryplewicz – katastrofy budowlanej starego, niezamieszkałego domu przy ulicy Karpackiej w Kamienicy. Na szczęście nikt nie odniósł wtedy obrażeń, pomimo tego, “że część budynku osunęła się na ruchliwą drogę, po której normalnie odbywał się ruch kołowy“.
– Fragment obiektu, który groził dalszym zawaleniem, został wówczas rozebrany przez strażaków. Wrak budynku szpeci tę piękną okolicę. Jest to położony nie tylko przy jednej z głównych dróg w Kamienicy ale również w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła, jego cmentarza, zakładu stomatologicznego oraz Szkoły Podstawowej nr 23. Psuje on widok, a wręcz straszy swoim wyglądem, w samym centrum tej pięknej, widokowej dzielnicy – napisał w swej interpelacji skierowanej do władz miasta Ryplewicz.
Jak dodał, mieszkańcy pytali go o rozbiórkę budynku.
– Teren stanowi współwłasność osób fizycznych. W związku z tym gmina Bielsko-Biała nie może ingerować w zagospodarowanie nieruchomości stanowiącej własność osób trzecich – poinformował w odpowiedzi Przemysław Kamiński, zastępca prezydenta Bielska-Białej.
Jak dodał, wiceprezydent wniósł, “aby Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego dla miasta Bielska-Białej przeprowadził kontrolę zawalonego budynku”.
raz / bielsko.info
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS