Nieco ponad 90 minut trwał ćwierćfinałowy pojedynek Ons Jabeur z Beatriz Haddad Maią podczas turnieju w Abu Dhabi. Szósta tenisistka światowego rankingu ugrała tylko siedem gemów i nie miała siły, aby przeciwstawić się Brazylijce. Przegrała ostatecznie 3:6, 4:6 i pożegnała się z turniejem.
Ons Jabeur popłakała się na korcie. “Nie chcemy”
W trakcie spotkania z Haddad Maią internauci zauważyli coś niepokojącego. W pewnym momencie na twarzy Ons Jabeur pojawiły się łzy. Miało to miejsce podczas drugiego seta. Nie wiadomo, czy zawodniczkę coś zabolało, czy był inny powód tej sytuacji.
“Nie chcemy tego oglądać. Mam nadzieję, że z Ons Jabeur wszystko w porządku” – czytamy na profilu “The Tennis Letter”, który zamieścił nagranie z tej sytuacji w mediach społecznościowych.
W komentarzach pod wpisem wielu kibiców dało wyraz swojego zaniepokojenia. “Ona wie coś, czego my nie wiemy”, “Ona nakłada na siebie za dużą presję, mam nadzieję, że to nie jest kontuzja”, “Mam nadzieję, że znów odnajdzie swoją moc i formę” – czytamy.
Jedna z internautek zwróciła uwagę, że Jabeur wygląda gorzej na korcie po przejściu koronawirusa. Niewykluczone, że choroba odcisnęła piętno na jej zdrowiu fizycznym.
Przed Tunezyjką teraz występ w turnieju w Dausze. W pierwszej rundzie będzie miała wolny los. W drugiej rundzie zmierzy się zaś z Lesią Curenko bądź jedną z kwalifikantek. W przypadku awansu do półfinału Jabeur może zmierzyć się w nim z Igą Świątek. Relacje na żywo z turnieju w Katarze na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS