Matka, która była z dziećmi na zakupach w Bricomarché w Sanoku i bez płacenia chciała wyjść ze sprzętem ukrytym w dziecięcym wózku, może mieć poważne kłopoty. Po tym, jak sklep opublikował w internecie zdjęcia kobiety, straszyła go adwokatem i kuratorem. – Być może będzie to okazja, aby sprawdzić, w jaki sposób funkcjonuje ta rodzina – ocenia dyrektor biura prasowego Grupy Muszkieterów.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS