Do niedzielnego meczu w III rundzie turnieju w Madrycie Iga Świątek była niepokonana w tym sezonie na kortach ziemnych. Po wygranym turnieju w Stuttgarcie, w stolicy Hiszpanii Polka zdołała pokonać Austriaczkę Julię Grabher. W III rundzie turnieju w stolicy Hiszpanii jej rywalką była Amerykanka Bernarda Pera (WTA 32), którą dużo lepiej zna Magda Linette, kilkakrotnie grając z tą tenisistką w parze deblowej.
Spacerek Igi Świątek do IV rundy turnieju WTA w Madrycie
Pierwszy set tej konfrontacji tylko na początku przyniósł kłopoty dla Igi Świątek. Polska tenisistka prowadziła na starcie 1:0 i 0:40, mając trzy break pointy, ale niespodziewanie Bernarda Pera nie tylko wybroniła się z tych opresji, a też w kolejnym gemie przełamała Polkę do zera, wychodząc na prowadzenie 2:1.
Podrażniona Świątek odpowiedziała pięknym za nadobne i po chwili był remis, a następnie grając solidny tenis i korzystając z licznych błędów rywalki bez większego trudu wygrała w sumie cztery gemy z rzędu. Ze stanu 1:2 zrobiło się więc 5:2 dla Polki. Takiej przewagi Świątek nie zwykła marnować i tym razem też tego nie zrobiła. Wygrała pewnie pierwszą partię 6:3.
W drugim secie dominacja na korcie Igi Świątek trwała w najlepsze. Już w pierwszym gemie, po grze na przewagi, Polka zdołała przełamać swoją rywalkę. Kilka gemów później dołożyła do tego jeszcze jedno przełamanie, dzięki czemu wyszła na prowadzenie już 4:1.
Pera w żaden sposób nie była w stanie się już przeciwstawić liderce światowego rankingu. W połowie drugiego seta w jej grze widać było już rezygnację wobec tak dużej niemocy. W jej grze tak naprawdę tylko serwis działał na dobrym poziomie, dzięki czemu nie przegrywała kolejnych setów do zera, bo nawet gdy Amerykance udawało się dobre uderzenie w wymianie, to Świątek i tak często potrafiła wyjść z tych opresji.
Grająca naprawdę dobry tenis Iga Świątek ostatecznie pokonała Bernardę Perę 6:3, 6:2 i bardzo pewnie awansowała do IV rundy turnieju WTA w Madrycie, gdzie już w poniedziałek wieczorem zmierzy się z lepszą z pary Jekatierina Aleksandrowa (Rosja, WTA 17) – Qinwen Zheng (Chiny, WTA 24).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS