A A+ A++

Dostępne zabezpieczenia rowerowe

Najprostszym zabezpieczeniem jest stalowa linka powleczona plastikową osłonką. Jest to w miarę dobre zabezpieczenie jeśli zostawiamy rower na krótko w publicznym miejscu. Jej zaletą jest długość, pozwalająca na przypięcie roweru do słupów, barierek, latarni ulicznych i innych miejsc. Niestety takie linki dla sprytnego złodzieja nie są zbyt dużą przeszkodą, nawet linki z tulejkami typu steel-o-flex, dlatego warto je traktować jako dodatkowe zabezpieczenie.

Alternatywą dla nich są zabezpieczenia łańcuchowe. Są one zdecydowanie bardziej solidne od linek, ale ich wadą jest ciężar. Takie zabezpieczenie potrafi ważyć nawet 4 kilogramy. Dlatego rowerzyści najczęściej zostawiają je w miejscach, w których zazwyczaj zostawiają jednoślad, choćby pod szkołą lub pracą, nie wożąc zabezpieczenia ze sobą.

Za najsolidniejsze zabezpieczenie dostępne w sklepach rowerowych uznaje się tak zwany U-Lock, który wygląda jak duża kłódka. Zabezpieczenie przekładamy przez ramę roweru i przez coś do czego chcemy przypiąć rower. Niestety U-Locka nie przypniemy do wszystkiego, jak to ma miejsce choćby w przypadku linki.

Ciekawym rozwiązaniem są też zabezpieczenia składane. Są lżejsze od łańcucha i zajmują mniej miejsca, do tego są bardziej elastyczne od zabezpieczeń U-Lock i solidniejsze niż linki. Słabym punktem tego typu rozwiązania są jednak nity.

Wśród akcesoriów dostępnych w sklepach rowerowych możemy też znaleźć blokady na tylne koło, które zapobiega odjechaniu na rowerze oraz kradzieży koła.

Rodzaje zamków

Poszczególne zapięcia rowerowe różnią się jeszcze zamkami. Oprócz tradycyjnych zamków na klucz mamy jeszcze zamki szyfrowe. Jednak trzeba pamiętać, że szyfr można bardzo łatwo złamać. Lepszą opcją będzie więc wybranie zabezpieczenia zamykanego kluczem, najlepiej patentowanym kardą kodową, bez której nie można dorobić nowego. Nowością są też zapięcia otwierane z pomocą aplikacji na smartfona, jednak to rozwiązanie, które dopiero raczkuje.

Metody na odnalezienie roweru

Każde, nawet najlepsze zabezpieczenie może zawieść. Złodzieje kradną rowery nawet z piwnic, garaży, balkonów czy klatek schodowych. Dlatego dobrze jest podjąć działania, które ułatwią odzyskanie roweru jeśli do kradzieży dojdzie. Po pierwsze można zamontować w dyskretnym miejscu lokalizator bluetooth. Takim lokalizatorem można zabezpieczyć nie tylko rower, ale też wszelkie inne pojazdy. Można je przyczepić zwierzęciu do obroży, włożyć do plecaka dziecku albo podrzucić seniorowi, którym się opiekujemy, przyczepić do kluczy albo portfela. Wracając jednak do rowerów, możesz się zastanawiać jak to możliwe, że lokalizator bluetooth, którego zasięg jest niewielki może zabezpieczyć rower.

Cała tajemnica to współpraca lokalizatora z aplikacjami w milionach innych smartfonów. Wystarczy, że do lokalizatora zbliży się praktycznie dowolny telefon, aby lokalizacja została namierzona. Drugi sposób to znakowanie roweru, które wykonuje policja. Specjalnym markerem nanosi się numery, które są niewidoczne bez lampy UV i których nie można zamaskować nawet warstwą lakieru. Oznakowany rower jest rejestrowany na właściciela.

Warto zabezpieczyć rower na wiele sposobów, aby zminimalizować ryzyko kradzieży oraz ułatwić znalezienie roweru, jeśli to się stanie. Im więcej działań zostanie podjętych, tym większa gwarancja, że rowerem będziemy cieszyć się przez długie lata.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus. W Świętokrzyskim Sztetlu też szyją maseczki i zapraszają do słuchania muzyki klezmerskiej
Następny artykułNFZ w Łodzi: więcej pieniędzy na leczenie pacjentów, nie tylko tych z koronawirusem