A A+ A++

O szukaniu śmieci pod wodą opowiada nurek Wojciech Zgoła.

Proszę mnie zapytać, jakich śmieci nie ma na dnie. Praktycznie mamy wszystko, to co na lądzie, w lasach, wszystko to możemy spotkać pod wodą. Jeżeli są to odpady o kolorze brązowym lub na przykład pety papierosów, które przez rozmoczenie straciły białą bibułkę, to możemy tego praktycznie nie zobaczyć. Natomiast, jeżeli jest to w granicach widoczności powiedzmy 0 – 10 metrów, to jest to widoczne. Poza tym stosujemy latarki, którymi sobie doświecamy pod wodą i wtedy nie ma problemu, żeby zobaczyć śmieci

 – mówi Wojciech Zgoła.

W tym samym czasie grupa wolontariuszy zbierała śmieci przy brzegach jeziora. Jak podkreśla główny koordynator akcji Sprzątanie Świata Polska, Grzegorz Mikosza z Fundacji Nasza Ziemia, celem jest także edukacja.

Nasze doświadczenie pokazuje, że niestety polskie jeziora są strasznie zaśmiecone, jeśli chodzi o to, co znajduje się na dnie, to naprawdę włos jeży się na głowie, i to chcemy przede wszystkim uprzątnąć. Drugim naszym celem jest pokazanie tych śmieci i zakomunikowanie, że śmiecić w miejscach pięknych z natury po prostu nie wolno

 – mówi Grzegorz Mikosza.

Wolontariusze zebrali dziś ćwierć tony odpadów. Pod wodą znaleziono między innymi grabie ogrodnicze oraz flakony perfum z lat 80.

Fundacja w najbliższym czasie zorganizuje kolejną akcję w Poznaniu, tym razem będzie to sprzątanie Warty, a później nurkowie wyruszą do Jeziora Durowskiego w Wągrowcu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNawałnica nad Bocheńszczyzną. Sfilmowane uderzenie pioruna, złamany słup linii wysokiego napięcia – ZDJĘCIA, WIDEO
Następny artykułSiedem punktów w sierpniu – Puszcza nie pęka na robocie