A A+ A++

Być może niewiele zabrakło do tego, by dotychczasowa kariera Eli Madej potoczyła się zupełnie inaczej. W szkole zawsze ciągnęło ją bowiem do fizyki. Wygrywała olimpiady, konkursy, jeździła na „przedszkola fizyczne” organizowane przez Uniwersytet Jagielloński. Jednak w pewnym momencie, na krótko przed wyborem studiów, w jej ręce trafiły wspomnienia Oppenheimera – amerykańskiego fizyka, który w trakcie II wojny światowej pracował nad skonstruowaniem pierwszej bomby atomowej.

– Po lekturze doszłam do wniosku, że tak naprawdę tylko z poziomu polityki da się zmieniać świat. Dlatego poszłam studiować nauki polityczne. To jednak nie był najlepszy wybór, męczyły mnie nieustanne debaty i to, że wszystko było kwestią subiektywnej interpretacji, a nie twardych danych. Ale studia były mało wymagające i chyba trochę dzięki temu miałam czas rozwijać Applicake – opowiada Ela Madej.

Od start-uperki do inwestorki

Był to jej pierwszy projekt i od razu zakończony sukcesem. Później przytrafiło się kilka gorszych, jednak Madej nie rozpatruje ich w kategoriach porażki. Uznaje je za mniej lub bardziej nieudane eksperymenty, które nie tylko pozwoliły jej uczyć się na błędach, ale także nawiązać wiele przydatnych kontaktów w środowisku start-upowym.

– Uzi (Shmilovici – red.), który później był współzałożycielem i CEO Base, dowiedział się o nas z internetu. Napisał: „hej, czy chcecie pracować nad wspólnym projektem?”. Nie byliśmy pewni – wspomina Madej – Base początkowo nazywał się PipeJump i miał być bardzo ładnym narzędziem do zarządzania sprzedażą dla małych firm. Z czasem urósł do pełnego CRM, z którego mogły korzystać też średnie i większe firmy.

Base okazał się start-upowym strzałem w dziesiątkę. W latach 2011-2017 pozyskał od inwestorów imponujące 53 mln dolarów finansowania. Niedługo później Base został sprzedany, a pozyskane środki pomogły Madej zrealizować się w roli inwestorki. Jednak sam pomysł na inwestowanie narodził się jeszcze kilka lat wcześniej.

Kapitalizm stać na więcej

– Latem 2013 r. wyjechałam do Nowego Jorku. Zapisałam się na studium tańca współczesnego. Po czterech miesiącach wysiłku fizycznego uznałam, że jestem gotowa na nowe wyzwania. Miałam kilka ofert dołączenia na stanowi … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrwają działania „Choinka 2020”
Następny artykułRyczałt od dochodów spółek kapitałowych – zawiadomienie ZAW-R i oświadczenie OSW-R