Oskar Fajfer prawie kompletny, duże punkty Wiktora Jasińskiego i Oskara Palucha. Razem ta trójka wspierająca naszych liderów zdobyła w niedzielę aż 25 pkt. To świetna wiadomość dla Stali przed startującą niedługo fazą play-off. GKM Grudziądz – Ebut.pl Stal Gorzów 41:49.
Na przedostatni mecz sezonu zasadniczego gorzowscy żużlowcy pojechali do Grudziądza, który wciąż walczy o awans do fazy play-off. Stal potrzebowała punktu bonusowego, aby już teraz utrzymać minimum czwarte miejsce. To jednak tylko teoria, bo nasi zawodnicy raczej spoglądali w górę tabeli, gdzie mogli przeskoczyć Częstochowę.
Dodajmy, że w ten weekend poznaliśmy spadkowicza. Żużlową ekstraklasę na pewno opuszcza beniaminek z Krosna.
– Osobiście wolę mieć w meczach play-off pierwsze starcie u siebie, aby w razie czego nie liczyć ciągle z tyłu głowy, ile punktów musimy odrobić – przyznał trener Stali Stanisław Chomski. Czy to znaczy, że tak naprawdę gorzowianie nie są zainteresowani wyprzedzeniem Włókniarza? – Nic z tych rzeczy, w sporcie przede wszystkim trzeba dążyć do zwycięstwa, a więc nie mamy zamiaru odpuszczać i weźmiemy w tabeli to, co dadzą nam nasze wyniki. Wiemy, że w Grudziądzu czeka nas trudne wyzwanie, bo zdeterminowany GKM u siebie potrafi wygrać z każdym.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS