A A+ A++

Mało tego, gmina Dębica, która jest jego właścicielem, nie zamierza go już utrzymywać.

Nie tylko dlatego, że przez ostatnie kilka lat nie było warunków, by z niego korzystać, ale przede wszystkim z uwagi na coraz wyższe koszty utrzymania wyciągu. Szczególnie że według Krzysztofa Lipczyńskiego, dyrektora Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji Gminy Dębica, któremu podlega, samo przygotowanie stoku do sezonu to koszt od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

– Gdybym chciał zrobić prześwietlenie lin, które według serwisantów już powinno zostać przeprowadzone, to musiałbym liczyć się z kosztami rzędu 17 000 zł – twierdzi Krzysztof Lipczyński.

Poza tym przy zapowiadanych w tym roku podwyżkach cen prądu, jego działalność byłaby nieopłacalna. Zwłaszcza że lwia część bieżących kosztów utrzymania stoku to rachunki za prąd. A wyciąg, oświetlenie stoku i armatki śnieżne są wyjątkowo prądożerne.

– Dlatego pieniądze, które miałbym wydać na stok w Stobiernej , wolę przeznaczyć na utrzymanie obiektów, z których ludzie rzeczywiście korzystają – tłumaczy dyrektor.

Stoku, a właściwie wyciągu w Stobiernej, gmina chciała się pozbyć już w 2021 roku, ale do tej pory nie znalazł się nikt zainteresowany inwestowaniem w to miejsce. Dlatego urzędnicy zastanawiają się, w jaki sposób wykorzystać teren, na którym obecnie znajduje się wyciąg.

– Był pomysł, aby zamontować tam zjeżdżalnie grawitacyjne. Myśleliśmy też o igelicie, żeby można było zjeżdżać na nartach w lecie. Ale jeszcze się zastanawiamy – kończy Krzysztof Lipczyński.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSO w Elblągu utrzymał umorzenie ws. prokurator od Amber Gold
Następny artykułKolędowanie w świątecznym tramwaju MPK