A A+ A++

„Czy prezydent Marek Materek nie lubi mieszkańców wspólnot mieszkaniowych?” – Takie pytanie zadało Stowarzyszenie Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych „Nasze Miasto”, krytykując przy tym włodarza miasta za ich zdaniem realizację zbyt „rozbuchanych” i generujących koszty inwestycji, a brak realizacji potrzeb mieszkańców na najstarszych osiedlach w mieście, m.in.: Majówka, Żeromskiego, Las.

Włodarz Starachowic Marek Materek odpowiedział, że w ostatnich latach gmina Starachowice nie miała możliwości pozyskania zewnętrznych środków finansowych na kompleksowe zagospodarowanie osiedli, na których zlokalizowane są Wspólnoty Mieszkaniowe. „Musząc wybierać kolejność inwestycji zdecydowałem o realizacji w pierwszej kolejności inwestycji, na które mamy szansę pozyskać duże dofinansowania a odkładać w czasie realizację inwestycji na które w danym momencie nie są dostępne zewnętrzne środki finansowe. Mogę obiecać, że to się nie zmieni a w nowej kadencji samorządu zadbamy o osiedla starając się o zewnętrzne środki finansowe na ten cel. W ostatnich latach wprowadziliśmy w życie programy, które umożliwiają Wspólnotom Mieszkaniowym realizacje wspólnie z miastem mikroinwestycji.  Program Inicjatyw Lokalnych i Program Starachowickie Podwórka cieszą się sporym zainteresowaniem, co potwierdza liczba zrealizowanych w ostatnich latach inwestycji” – brzmiała treść odpowiedzi prezydenta Materka.

Stowarzyszenie nie uznało sprawy za zakończoną, przesyłając mediom swoje oświadczenie, którego treść prezentujemy poniżej: 

Wielce Szanowny Panie Prezydencie

Z uwagą przeczytaliśmy Pańską odpowiedź udzieloną po konferencji naszego stowarzyszenia w dniu 13.02.2023 r. . Z przykrością stwierdzamy, że ta wypowiedź jak i wiele innych wpisuje się w narracje zachowań bohatera filmu „Consul” z główną rolą Piotra Fronczewskiego. Standardowo ubiera Pan swoje wypowiedzi w piękne słowa, chwaląc się wielkimi inwestycjami, o których Pan wspomina. Potwierdzamy, iż inwestycje w naszym mieście są jak najbardziej potrzebne, jednak odniesiemy się w pierwszej kolejności do inicjatyw lokalnych i zielonych podwórek. Jest Pan doskonale zorientowany, iż inicjatorami tych rozwiązań było nasze stowarzyszenie, co możemy potwierdzić stosowną dokumentacją. Na początku konferencji informowaliśmy o tym fakcie, gdyż liczyliśmy się z Pana pokrętną reakcją. Doskonale Pan wie, że to były propozycje alternatywne dla wspólnot mieszkaniowych, które dysponują środkami finansowymi i nie chciały oczekiwać aż „łaska pańska” spłynie na wykonanie konkretnej uliczki, parkingu czy też chodnika. Pan uczynił z tego standard przy okazji pozbywając się obowiązku utrzymania i remontów tych terenów. W związku z powyższym prawda płynie z Pana wypowiedzi, w której potwierdzić można, iż powstało wiele inwestycji w pewnym chaosie architektonicznym. Słusznie zatem, że Pan dziękuje wspólnotom mieszkaniowym za takie postępowanie i czynne działania na rzecz poprawy wizerunku i funkcjonalności zarówno dla mieszkańców wspólnoty jak i całego miasta. Jednakże my zadaliśmy Panu pytanie, które w tym miejscu należy przytoczyć: dlaczego nie proponował Pan takich rozwiązań dla innych mieszkańców, gdzie stoi trzy, cztery posesje i tylko ci mieszkańcy korzystają z takiej uliczki? W takich przypadkach przeznaczył Pan środki gminne lub z dotacji zewnętrznych. W czym są gorsi mieszkańcy wspólnot i spółdzielni płacący tuż po przedsiębiorcach największe podatki?

Niestety w Pana odpowiedzi padły nieprawdziwe informacje , iż gmina nie miała możliwości pozyskania  zewnętrznych środków na  remonty dróg na osiedlach. Pragniemy odświeżyć zatem Panu pamięć, że z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg pozyskał Pan środki na 12 osiedlowych uliczek. Dodamy w tym miejscu jeszcze środki z Polskiego Ładu.  Zapomniał Pan o ulicach na osiedlach, gdzie są wspólnoty i spółdzielnie, nie dotyczy to ulic przelotowych typu Słoneczna. Ponadto dorzucimy jeszcze Panu możliwość pozyskania środków na rewitalizację, którą objęte zostały w naszym mieście bloki wspólnotowe. Brak jest również z Pana strony decyzji dotyczącej wyznaczenia nowych obszarów rewitalizacji w ramach tego samego osiedla. Wytknęła to Panu Pani Sylwia Bujnowska na sesji rady miejskiej mówiąc o wpisanych do ewidencji zabytków blokach na ul Mickiewicza. Można było włączyć te wspólnoty do programu rewitalizacji, gdzie były dofinansowania 50 % na remonty. 

W związku z powyższym to należy przytoczyć cytat dot. rewitalizacji ze strony ministerstwa: „w związku z upływającym z końcem 2023 roku okresem przejściowym wskazanym

w ustawie o rewitalizacji, skalą podejmowanych działań rewitalizacyjnych w Polsce oraz wychodząc naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom gmin – Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej wraz z Urzędami Marszałkowskimi rozpoczęło kolejne działania wspierające dla gmin w zakresie rewitalizacji pn. „Regiony Rewitalizacji – wzmacnianie zdolności gmin do programowania i wdrażania działań rewitalizacyjnych”. zarządzanie rewitalizacją i włączenie społeczności lokalnej we wdrażanie programów rewitalizacji – wzmocnienie kompetencji samorządów w zakresie uspołeczniania procesu rewitalizacji poprzez m.in. tworzenie systemowych mechanizmów wzmacniania wspólnot lokalnych i partycypacji społecznej w kształtowaniu przestrzeni publicznej, a także wzmocnienie zdolności gmin do dywersyfikacji źródeł finansowania działań rewitalizacyjnych, tj. większe zaangażowanie inwestorów prywatnych, wspólnot/spółdzielni mieszkaniowych i TBS-ów oraz NGO-sów w realizację programów rewitalizacji”. Tak dla Pana informacji, wiele miast

skorzystało z tych rozwiązań przeprowadzając rewitalizację, gdzie partnerami w programie były i są setki wspólnot mieszkaniowych, remontując kompleksowo budynki. Jednakże Pan ze swoim teamem ma plan na rewitalizację zbiornika Piachy, gdzie planuje Pan molo widokowe oczywiście z innych środków, ale dużym wkład własnym. To etap rozwoju mekki turystycznej naszego miasta – życzymy szczerze powodzenia. Proponujemy Panu po wybudowaniu tego mola zrobić sobie fotografię wraz z Pana teamem oraz stworzyć folder reklamowy na tle betonowego ogrodzenia po dawnych REMO-cie i sąsiadujących firm. Proponujemy również wysłać to zdjęcie do National Geographic. 

Kończąc odniesienie do Pańskiej wypowiedzi polecamy, aby nie pokazywać turystom, których tłumnie się Pan spodziewa, osiedli o architekturze postkomunistycznej np. „Żeromskiego” „Majówka”, gdyż mogą wyjechać z niepochlebną opinią, co zadziała na szkodę wszystkich mieszkańców oczekujących na zyski z turystyki. 

Z poważaniem 

Zarząd stowarzyszenia Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAdam Błaszczak dyrektorem ds. szkolenia w Chojniczance
Następny artykułLXXVIII sesja Rady Miejskiej w Wołominie