A A+ A++

Tuż przed godziną 3 w nocy rozległ się trzask gniecionej karoserii. Mieszkańcy ulicy Grabowskiej w Ostrowie Wielkopolskim po wyjściu z domu ujrzeli dwa skasowane auta i płonące BMW. Natychmiast zadzwonili pod numer alarmowy.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca BMW był pod wpływem alkoholu. Kierując BMW – co sam podkreślał – wartym 180 tysięcy złotych, uderzył w zaparkowane na poboczu auta osobowe. Szczęśliwie nikogo w nich nie było.

Patrząc na zniszczenia pojazdów, prędkość musiała być wysoka. Sprawca kolizji wyszedł z wraku auta o własnych siłach i nie wymagał przewiezienia do szpitala.

Podkreślał, że od pół roku dziewczyna niszczy mu życie. Podczas interwencji policjantów zachowywał się agresywnie.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Tłumaczą się z braku prac przy remoncie mostu
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFundacje rodzinne z ulgą podatkową. Repolonizacja bardzo pożądana
Następny artykułFirmy liczą na zamrożenie minimalnego wynagrodzenia