Musicie uwierzyć nam na słowo – to co Suzuki nazywa “nową Kataną”, faktycznie jest nowością, nie tylko starym modelem pomalowanym w nowe barwy. Mimo że motocykl wygląda niemal dokładnie tak samo jak stary, Suzuki zapewnia, że przeprowadzono w nim bardzo wiele zmian.
Z drugiej strony czy faktycznie oczekujemy, że Suzuki będzie non stop prezentować całkiem nowe motocykle? W marketingowej dżungli, gdzie producenci prześcigają się w prezentowaniu nowości, dobrze jest wiedzieć, że istnieje jakiś stały element, punkt, na którym zawsze można się oprzeć i który nigdy nas nie zawiedzie.
|
Suzuki
|
 Suzuki |
Dość jednak dywagacji. Nowa Katana zachowała swój charakterystyczny, wyciosany japońskim mieczem kształt. Pod spodem zmiany dotknęły głównie elektroniki – pojawił się w końcu Suzuki Drive Mode Selector (SDMS), czyli system sterujący ustawieniami na podstawie wybranego trybu jazdy. Dołożono quisckshifter i asystenta sprzęgła SCAS.
Zaktualizowano wiele obecnych w motocyklu systemów i układów, między innymi układ wydechowy i silnik, który teraz, przy okazji dostosowania do Euro 5, ma 152 KM. Moc osiągana jest jednak przy wyższych obrotach – nie przy 10 tys. obr/min jak w poprzedniej generacji, a przy 11 tys. obr/min. Nieco spadła także wartość maksymalnego momentu obrotowego – ze 108 Nm przy 9500 obr/min. do 106 Nm przy 9250 obr/min. Silnik ma także nowe wałki rozrządu z poprawionymi krzywkami zaworów.
 Suzuki |
 Suzuki |
Pozostałe zmiany dotyczą airboxa i chłodnicy, w której poprawiono przepływ powietrza i przepustnicy, sterowanej teraz elektronicznie (ride-by-wire). Producent chwali się także aktualizacją systemu kontroli trakcji STCS, który ma teraz 5 poziomów, zamiast trzech w poprzedniku.
Na rok 2022 Suzuki przewidziało dwa zestawienia kolorystyczne – matowy niebieski z kołami w kolorze miedzi (Metallic Mat Stellar Blue) oraz szary z czerwonymi kołami (Solid Iron Gray). Producent zmienił także kolor przedniego widelca (z czarnego na złoty) i tylnej sprężyny (z czerwonej na szarą).
 Suzuki |
 Suzuki |
W przypadku poprzedniej edycji Katany, producent wystartował z wysokiego C jeśli chodzi o cenę. W efekcie motocykl trudno się sprzedawał. Czy z nową Kataną będzie podobnie? Przekonamy się już niebawem.
zobacz galerię
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS