Iga Świątek nie miała problemów z rozprawieniem się z Bernardą Perą. Polka zameldowała się w kolejnej rundzie turnieju WTA 1000 w Madrycie.
PAP/EPA
/ Rodrigo Jimenez
/ Na zdjęciu: Iga Świątek
Iga Świątek turniej w Madrycie rozpoczęła od rozprawienia się z Austriaczką Julią Grabher. W niedzielę jej przeciwniczką była Bernarda Pera (WTA 32), która w poprzedniej rundzie wyeliminowała Niemkę Tatjanę Marię, półfinalistkę Wimbledonu 2022. Polka nie dała się zaskoczyć i pokonała Amerykankę 6:3, 6:2.
Samo otwarcie meczu było dosyć zaskakujące. W drugim gemie Świątek miała trzy break pointy, ale Pera wyszła obronną ręką ze stanu 0-40. Po chwili Amerykanka zaliczyła błyskawiczne przełamanie głębokim krosem bekhendowym wymuszającym błąd. Równie szybko Polka odrobiła stratę i wyrównała na 2:2.
Później rosła przewaga Świątek, która uspokoiła swoją grę i weszła na dobry poziom. Pera coraz częściej była spóźniona do szybkich i precyzyjnych zagrań liderki rankingu. W szóstym gemie Amerykanka wpakowała forhend w siatkę i oddała podanie. Polka zachowała koncentrację i nie dała rywalce okazji do pościgu. Przy 5:2 Świątek zmarnowała pierwszą piłkę meczową, ale w dziewiątym gemie wykorzystała drugą.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polski koszykarz zszokował. “Prawdziwe czy oszukane?”
Pegula coraz gorzej wytrzymywała trudy wymian. W pierwszym gemie II partii oddała podanie pakując forhend w siatkę. Amerykanka była na straconej pozycji, ale ambitnie walczyła o każdy punkt. Mogła przegrywać 0:3, ale odparła dwa break pointy. W piątym gemie Świątek dopięła swego i zaliczyła przełamanie świetnym forhendem. Polka spokojnie utrzymała dużą przewagę. Spotkanie dobiegło końca, gdy Pera wpakowała return w siatkę.
Spotkanie trwało 75 minut. Świątek zaserwowała cztery asy, a Pera zrobiła pięć podwójnych błędów. Polka wywalczyła 22 z 28 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Raz straciła serwis, a wykorzystała cztery z 13 break pointów. Posłała 16 kończących uderzeń przy dziewięciu niewymuszonych błędach. Amerykance naliczono 12 piłek wygranych bezpośrednio i 25 pomyłek.
Było to drugie spotkanie tych tenisistek. W 2019 roku trafiły na siebie w kwalifikacjach w Birmingham i stoczyły emocjonującą bitwę. Świątek obroniła trzy piłki meczowe i zwyciężyła 2:6, 7:6(6), 6:4.
Dla Świątek jest to drugi start w Madrycie. W 2021 roku dotarła do III rundy. W ubiegłym sezonie zabrakło jej na starcie. Dla Pery był to trzeci starty w tym turnieju. Wyrównała swój najlepszy wynik z 2018 roku.
Kolejną rywalką Świątek będzie Qinwen Zheng lub Jekaterina Aleksandrowa.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 7,705 mln euro
niedziela, 30 kwietnia
III runda gry pojedynczej:
Iga Świątek (Polska, 1) – Bernarda Pera (USA, 28) 6:3, 6:2
Program i wyniki turnieju kobiet
Czytaj także:
Totalna demolka na korcie! Szokująca klęska finalistki Rolanda Garrosa
Trudna przeprawa mistrzyni Australian Open. Dotkliwa porażka Jeleny Ostapenko
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)
USA
Hiszpania
Polska
WTA
WTA Madryt
Polski tenis
Madryt
Iga Świątek
Bernarda Pera
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Komentarze (2)
Jack the ripper
Zgłoś komentarz
Pegula czy Pera? Zdecydujcie się!
0
0
Odpowiedz