A A+ A++

Trzeba dodać, że w „podstawie” wystąpiło dwóch bramkarzy. Kacper Kowalczyk na swojej pozycji, ale z konieczności w polu musiał zagrać Paweł Dejko. Dopiero w drugiej odsłonie golkipera zmienił zawodnik z pola Mateusz Warda, który zgodnie z zapowiedziami spóźnił się na mecz.

Najważniejsza akcja spotkania wydarzyła się tuż przed przerwą. W 44 minucie gospodarze dopięli swego po rzucie wolnym. W pole karne rywali poszło dobre dośrodkowanie, w szesnastce Kłosa zrobił się mały „kocioł”. Pierwszy strzał Konrad Wojtiuk odbił, ale przy dobitce z bliska Kacpra Kopycińskiego był już bezradny.

Po zmianie stron drużyna Zbigniewa Wójcika próbowała doprowadzić do remisu, ale trudno myśleć o korzystnym wyniku, kiedy od 56 minuty gra się w osłabieniu. Szybko po zmianie stron z boiska wyleciał Michał Siatka. I ostatecznie mimo olbrzymich kłopotów kadrowych Świdniczanka wywalczyła pełną pulę.

Świdniczanka Świdnik Mały – Kłos Gmina Chełm 1:0 (1:0)

Bramka: Kopyciński (44).

Świdniczanka: Kowalczyk – Warecki, Kopyciński, Żmuda, Kowalski, Stępień, Szczerba, Dejko (64 Warda), Miazga, Wilk, Kowalewski,

Kłos: Wojtiuk – Fornal, Poznański, Flis, Siatka, K. Rak, Kamola (64 Jabłoński), Wójcicki, Rutkowski (46 J. Rak), Krawiec (46 Filipczuk), Brzozowski.

Żółte kartki: Siatka, Rutkowski (Kłos).

Czerwona kartka: Siatka (Kłos, 56 min, za drugą żółtą).

Sędziował: Przemysław Kasztelan (Zamość).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTOMASZÓW Zdalna lekcja z policjantami i strażakami
Następny artykułSkandal w “świątyni anatomii”. Makabryczne doniesienia francuskiej prasy