Adam Aszyk, twórca Freight Automation by HOGS oraz spółki Adar, która mówi o sobie, że jest „największą polską cyfrową spedycją”, twierdzi, że nowe oprogramowanie zwiększa nawet sześciokrotnie efektywność pracy spedytora, o 84 proc. podnosi średnią marżę w firmach transportowo-logistycznych, o blisko jedną trzecią zmniejsza kilometraż pustych przebiegów i pozwala zwiększyć liczbę obsługiwanych zleceń o niemal dwie trzecie.
Adam Aszyk, twórca Freight Automation by HOGS oraz spółki Adar
– Od ponad 10 lat, najpierw w spółce Adar, tworzyliśmy rozwiązanie, które automatyzuje procesy w branży TSL. Pracowaliśmy nad nim intensywnie, testując równocześnie kolejne funkcjonalności przy procesach spedycyjnych w naszej spółce. Rozwijaliśmy je więc, doskonale wiedząc, czego potrzebujemy i jak wygląda w praktyce praca spedytorów w Polsce – opowiada Adam Aszyk.
Ta w zasadzie aż do teraz była raczej daleka od najnowszych rozwiązań. Spedytorzy ręcznie przeglądają oferty z giełd towarowych, z potencjalnymi zleceniodawcami i przewoźnikami kontaktują się za pomocą e-maili i telefonów, nie są w stanie regularnie w morzu ofert znaleźć najlepszych i bez zaawansowanych narzędzi IT często nie wiedzą nawet, gdzie znajdują się środki transportu obsługiwane przez ich kolegów z drugiej strony biurka lub z pokoju obok.
– Nasze narzędzie to wszystko zmienia – twierdzi Adam Aszyk. W największym skrócie Freight Automation by HOGS przegląda około 1,5 mln ofert transportu ładunków zamieszczanych codziennie w serwisach najlepszych giełd transportowych i w pełni dopasowuje je do każdego z pojazdów, którymi dysponuje spedytor. Uwzględnione zostaną informacje zarówno o tym, co dane auto może przewieźć, jak i gdzie w danej chwili się znajduje.
– Spedytor korzystający z Freight Automation by HOGS widzi listę najbardziej pasujących mu ofert – takich, które są najbliżej samochodów i które są najbardziej rentowne. Do … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS