A A+ A++

2022-11-03 08:41

publikacja
2022-11-03 08:41

Turecka inflacja nie odpuszcza. „Erdoganomika” znów zawiodła
fot. asnan_ad / / Shutterstock

W Turcji nie udało się obniżyć inflacji poprzez obniżki stóp
procentowych. Oficjalnie ceny rosną w tempie przeszło 85% rocznie.
Nieoficjalnie mówi się o tempie o 100 punktów procentowych szybszym.

W październiku 2022 roku inflacja CPI w Turcji wyniosła
85,51% w skali roku – poinformował Turecki Instytut Statystyczny. To rezultat
zbieżny z oczekiwaniami ekonomistów (85,6%) oraz wyższy
niż we wrześniu, gdy oficjalna inflacja CPI wyniosła 83,45%. Ale według
szacunków ENA Grup ceny w Turcji były aż o 185,34% wyższe niż w październiku
2021 roku.

Niezależnie od tego, który z tych szacunków leży bliżej
prawdy, nie zmienia to faktu, że Turcja cechuje się najwyższą inflacją cenową
wśród wszystkich istotnych gospodarek świata (pomijamy tu takie kraje jak Wenezuela, Sudan, Liban czy Zimbabwe). Równocześnie
inflacja nad Bosforem cały czas przyspiesza, co może i nie jest zaskoczeniem
dla ekonomistów, ale stoi w jaskrawej sprzeczności z zapewnieniami tureckiego lidera
Recepa Tayyipa Erdogan.

„Sułtan” już rok temu nakazał tureckiemu bankowi centralnemu
obniżenie stóp procentowych, aby w ten sposób obniżyć inflację. Jest to twierdzenie
stojące w sprzeczności z teorią i praktyką ekonomii, według której do
podnoszenie stóp procentowych ogranicza inflację. Rok temu inflacja CPI w
Turcji wynosiła niespełna 20%, a stopa procentowa 19%. Teraz inflacja
przekracza 85%, a koszt
kredytu w banku centralnym został niedawno obniżony do 10,50%.

Stopa procentowa będzie
spadać z każdym mijającym dniem i każdym mijającym miesiącem

tak niespełna miesiąc temu zapewniał prezydent
Turcji Recep Tayyip Erdogan
, zachęcając firmy do
brania kredytów (czyli faktycznie do zwiększenia podaży pieniądza). Nawet
rządowe statystyki zaprzeczają deklaracjom Erdogana. Tylko w październiku ceny wzrosły
oficjalnie o 3,54% względem września. Przez ostatnie 12 miesięcy koszty
transportu podniosły się o 117,15%, żywność podrożała o 99,05%, a meble i
sprzęt AGD o 93,63% – informuje turecki urząd statystyczny.

W ten sposób Turcja znalazła się na progu hiperinflacji i
anihilacji resztek wartości własnej waluty. Na skutek obłąkanej polityki zbyt
niskich stóp procentowych przez ostatni rok lira straciła 48% względem dolara
amerykańskiego. Przez ostatnie 10 lat turecka waluta straciła ponad 90% swej
siły nabywczej względem „zielonego”. Straty te zapewne byłyby jeszcze większe, gdyby
nie wprowadzony w grudniu ubiegłego roku rządowy program gwarancji depozytów.
Jednakże przy takiej inflacji program ten prędzej czy później ulegnie załamaniu
i kurs dolara nad Bosforem poszybuje na wyższą orbitę.

KK

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTylko zwycięstwo
Następny artykułDział GPU i produkcja kontraktowa przynoszą duże straty Intelowi. Procesory też mocno spadły