Weszła w życie ustawa wprowadzająca wakacje kredytowe. Dziś już wiemy, że różne banki mają różne ścieżki przyjmowania wniosków, różnie też traktują swoich klientów. Ekspert wyjaśnia, jak poprawnie przejść przez wszystkie procedury.
- Z końcem lipca weszła w życie ustawa wprowadzająca tzw. wakacje kredytowe.
- Ustawa podaje minimalne wymagania do skorzystania z wakacji kredytowych.
- Z niektórych banków do ostatniego dnia nie było jasnego komunikatu o sposobie złożenia wniosku.
- Uwaga: różne banki życzą sobie wielu różnych procedur.
- Docelowo każdy bank wprowadzi opcję zawieszenia wszystkich ośmiu rat jednym wnioskiem.
- UOKiK: banki nie mają podstaw, aby twierdzić, że samo skorzystanie z wakacji będzie rzutowało na zdolność kredytową.
Weszła w życie ustawa wprowadzająca wakacje kredytowe. Już na etapie ścieżki legislacyjnej budziła wiele kontrowersji.
Finalnie jej forma jest dość ogólna. Podane są minimalne wymagania, jakie należy spełnić, aby skorzystać z wakacji kredytowych. Wśród założeń znalazły się zapisy mówiące, że:
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
- Umowa kredytowa musi być podpisana przed 1 lipca 2022 r.
- Kredyt musi być udzielony w PLN
- Kredyt został zaciągnięty w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych
- Możliwość zawieszenia spłat dla jednego kredytu hipotecznego
- Do końca okresu kredytowania pozostało więcej niż 6 miesięcy – licząc od dnia wejścia w życie ustawy – tj. od 28 lipca 2022 r.
Banki miały stosunkowo niewiele czasu na wypracowanie ścieżki, jaką musi przejść klient, aby złożyć wniosek o zawieszenie rat. Z niektórych banków, praktycznie do ostatniego dnia, nie było jasnego komunikatu o sposobie złożenia wniosku.
– Odebraliśmy mnóstwo telefonów od klientów z prośbą o informację o sposobie przyjmowania dyspozycji przez banki oraz o możliwych „haczykach” kryjących się w ustawie – powiedział Jakub Kucharek, ekspert kredytowy Lendi.
Jak złożyć wniosek o wakacje kredytowe?
W każdym banku komercyjnym wniosek o wakacje kredytowe można złożyć za pośrednictwem bankowości elektronicznej.
Zajmuje to dosłownie kilka minut. Większość kredytobiorców skorzystała właśnie z tej formy złożenia wniosku.
W pierwszym dniu, od którego można było wnioskować o wakacje kredytowe, w niektórych bankach zauważalne były problemy techniczne przy składaniu wniosku elektronicznego. Jednak w ciągu kilku godzin banki się z nimi uporały.
Drugą dopuszczalną formą złożenia wniosku jest forma papierowa, złożona w placówce bankowej. Reagując na duże zainteresowanie tą właśnie formą, w piątek 29 lipca, PKO BP wydało komunikat, że placówki bankowe będą otwarte wyjątkowo w sobotę w godzinach 9.00-12.00.
W części banków wniosek o wakacje kredytowe składa się tylko na najbliższy miesiąc.
A zatem konieczne jest pamiętanie o cyklicznym składaniu wniosku i, co ważne, aby składać go przed dniem płatności zawieszanej raty.
Najprawdopodobniej jednak docelowo każdy bank wprowadzi opcję zawieszenia wszystkich ośmiu rat jednym wnioskiem, co z pewnością będzie ułatwieniem dla kredytobiorców.
Zawieszeniu nie ulegają ubezpieczenia, których koszty pobierane są wraz z ratą.
Kto skorzysta z wakacji i co warto zrobić?
Ustawa skierowana jest przede wszystkim do osób, które mają faktyczne problemy z terminowym regulowaniem zobowiązań. Jednak korzystają z nich również osoby, które są w stanie bez problemu spłacać aktualne zobowiązania.
Łatwo obliczyć, że korzystniejsze jest zawieszenie spłaty i skumulowanie środków celem późniejszego nadpłacenia kredytu. Daje to możliwość spłacenia większej kwoty kapitału, niż płacenie rat zgodnie z założonym przez bank harmonogramem.
Druga strona medalu to raportowanie wakacji kredytowych do Biura Informacji Kredytowej.
Na pewno informacja o korzystaniu z zawieszenia będzie widoczna w BIK. Póki co, nie można jednoznacznie stwierdzić, jak duży (lub czy w ogóle?) będzie ona miała wpływ na zaciąganie kredytów w przyszłości.
W pierwszych dniach obowiązywania ustawy UOKiK odebrał od konsumentów kilkaset skarg dotyczących wakacji kredytowych.
Część z nich dotyczyła obaw kredytobiorców dotyczących możliwości obniżenia ich zdolności kredytowej, jeśli skorzystają z zawieszenia rat.
Prezes UOKiK jasno jednak powiedział, że banki nie mają podstaw, aby twierdzić, że samo skorzystanie z wakacji będzie rzutowało na zdolność kredytową.
Najbliższe miesiące pokażą, jaki faktycznie wpływ na udzielanie nowego finansowania, będzie miał fakt korzystania z zawieszenia przez kredytobiorców.
Materiał powstał na bazie komentarza eksperckiego firmy Lendi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS