A A+ A++

W niedzielę w nocy świeccy policjanci postanowili zatrzymać do kontroli podejrzany pojazd. Kierowca jednak nie reagował na wydawane przez mundurowych sygnały świetlne i dźwiękowe. Rozpoczął się policyjny pościg. Kierujący VW Polo pędził w kierunku powiatu starogardzkiego, gdzie do akcji włączyli się policjanci ze Skórcza. Mieszkaniec powiatu świeckiego łamał wszelkie przepisy ruchu drogowego i w rezultacie doprowadził do wypadku z policyjnym radiowozem przy ul. 27 Stycznia w Skórczu. Do szpitala trafiły 4 osoby, w tym dwaj funkcjonariusze. Jak się okazało, kierujący nie posiadał uprawnień i był pod wpływem alkoholu. Sprawę wyjaśnia starogardzka policja.

21 marca około godziny 22.50 dyżurny starogardzkiej komendy otrzymał informacje o prowadzonym pościgu na terenie gminy Osiek przez policjantów KPP Świecie za samochodem VW Polo, który nie zatrzymał się do kontroli.

– Dyżurny natychmiast skierował w ten rejon policjantów ze Skórcza. Funkcjonariusze używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych dawali znać, aby kierowca się zatrzymał. W miejscowości Skórcz przy ulicy 27 Stycznia doszło do zderzenia pojazdów – radiowozu świeckiej policji z VW Polo – mówi asp. sztab. Marcin Kunka ze starogardzkiej policji. – Zderzenie aut nastąpiło, gdy uciekający mężczyzna wykonał gwałtowny manewr w kierunku radiowozu. W uciekającym pojeździe było dwóch mężczyzn: 25- i 28-letni mieszkańcy powiatu świeckiego. Jak się okazało kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania oraz był pod wpływem alkoholu. Dalsze czynności w sprawie prowadzi KPP Starogard Gdański – informuje oficer prasowy policji.

4 osoby w szpitalu

Tuż po wypadku na miejsce zdarzenia zadysponowano strażaków oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.

– Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Starogardzie około godziny 23.18. Na miejscu pracowali już policjanci oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Nasze działania polegały głównie na oświetleniu terenu działań i sprawdzeniu samochodów na ewentualne dodatkowe zagrożenia – mówi st. kpt. Karina Stankowska ze starogardzkiej straży.

Z naszych informacji wynika, że do szpitala trafiły 4 osoby, które po przeprowadzonych badaniach opuściły placówkę.

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRAPORT ZE ŚWIATA. Ogromna skala zachorowań we Francji
Następny artykuł„Osiągnął dojrzałość taktyczno-techniczną”. Włoska prasa chwali Zielińskiego