A A+ A++

Najgorzej było tradycyjnie przy skrzyżowaniu Branickiego i Miłosza.

Tam przy każdej większej ulewie ulice są nieprzejezdne. Tym razem na miejscu pojawili się policjanci, którzy pilnowali, żeby kierowcy nie próbowali poruszać się zatopionymi jezdniami. Jednak w kilku miejscach pojawili się “odważni” szoferzy próbując pokonać ogromne kałuże – w wielu przypadkach kończyło się to zalaniem silnika i unieruchomieniem pojazdu.

Z kolei przy rondzie Lussy zalana po raz kolejny została ścieżka rowerowa.

Białystok, ulewa. Podtopiona ścieżka rowerowa przy Pałacowej Fot. antonina

Chwilowe kłopoty z przejazdem, ze względu na niedrożne studzienki wystąpiły też przy Kaczorowskiego, Ciołkowskiego i u zbiegu Jurowieckiej z Poleską.

Biuro Prognoz Meteorologicznych w Białymstoku już od środy (30 czerwca) ostrzegało przed burzami, intensywnymi ulewami i gradobiciem. Synoptycy prognozują, że taka pogoda utrzyma się w Podlaskiem aż do niedzieli (4 lipca).

W czwartek wieczorem Czytelniczka przesłała “Wyborczej” film:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMieszanka muzyki popularnej i klasycznej w Katedrze Mariawitów [WSTĘP WOLNY]
Następny artykułZłoto i dwa srebra płocczan na Mistrzostwach Polski w kickboxingu