A A+ A++

24 maja br., ponad 60 seniorów – studentów zdobywało kolejną wiedzę, tym razem na łonie natury w gorlickim parku.

Inicjatorem takiego miejsca i formy był Roman Dziubina – rektor Uniwersytetu Złotego Wieku w Gorlicach oraz główny organizator, Gabriela Mazur, doradca ds.Klimatu i Środowiska w Wydziale Ochrony Środowiska w Starostwie Powiatowym, która zaproponowała spacer ornitologiczny alejkami w Parku Miejskim im. W. Biechońskiego. Wzbogaciliśmy dodatkowo poznawanie drzew i…historię zapisaną w parkowych pomnikach.

W spacerze wzięli udział również ornitolog Agata Lisiewicz z Fundacji Dziki Projekt oraz podleśniczy Jerzego Juchę z Radocyny z Nadleśnictwa Gorlice. Majowa pogoda dopisała. Spacer rozpoczął się od popiersia Wojciecha Biechońskiego, patrona parku, który 160 lat temu, w 1863 roku, walczył w Powstaniu Styczniowym, a po jego klęsce odnalazł bezpieczne miejsce w Gorlicach w 1867r. i przez 15 lat był burmistrzem miasta. Za własne pieniądze wykupił od wsi Sokół 17 ha lasku, zwanego laskiem Sokolim. W 1898r. zainicjował i rozpoczął tworzenie parku. To było 125 lat temu.

Idąc alejkami, uczestnicy wsłuchiwali się w odgłosy ptaków, które wskazywała ornitolog Agata Lisiewicz i opowiadała o każdym z nich, ich zachowaniu i zwyczajach. Wspomagał, uzupełniał i wskazywał nazwy drzew podleśniczy Jerzy Jucha.
Postój zaplanowano przy tężni solankowej, z której gorliczanie korzystają dla zdrowia oraz Pomniku Niepodleglości z 1919 r. i Pomniku Kazimierza Pułaskiego, marszałka konfederacji barskiej, który w 1770 roku w Gorlicach przygotowywał ze sztabem akcje przeciw Rosjanom i podjął w obozie w Izbach walkę.

More Joomla Extensions
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProboszcz molestował ministrantów, ale nie zostanie ukarany. Bo chłopcy byli za starzy
Następny artykułWe Wrocławiu powstała wieża widokowa, z której nic nie widać