Napoli w efektownym stylu zdobyło mistrzostwo Włoch, choć przed sezonem nikt w to nie wierzy, bo drużynę opuściło kilku liderów (m.in. Kalidou Koulibaly, Fabian Ruiz, Lorenzo Insigne oraz Dries Mertens). Wydawało się, że najtrudniej będzie zastąpić Koulibaly’ego, ale w buty Senegalczyka błyskawicznie wszedł ściągnięty latem Kim Min-jae. – Kim jest obecnie najlepszym środkowym obrońcą na świecie – już po kilku miesiącach przekonywał trener Luciano Spalletti. I nawet jeśli przesadził, to nie da się ukryć, że Koreańczyk stał się czołowym obrońcą Serie A.
Mierzący 190 cm stoper kosztował Napoli ok. 20 milionów euro. Dziś “Transfermarkt” wycenia go na 60 milionów euro, a realna wartość Koreańczyka może być jeszcze wyższa. Po zaledwie roku spędzonym w Neapolu, Kim opuści Włochy.
Transfer Kima do Bayernu
“Bayern osiągnął całkowite ustne porozumienie z Kim Min-jae w sprawie indywidualnego, pięcioletniego kontraktu. Kim zaakceptował propozycję umowy, jak potwierdzają klubowe źródła. Umowa ważna do 2028 roku. Następny krok do Bayernu: zapłać klauzulę odstępnego” – informuje Fabrizio Romano, włoski dziennikarz.
W mediach pojawiają się najczęściej dwie kwoty: 40 oraz 60 milionów euro. Tyle ma wynosić klauzula zawarta w kontrakcie Koreańczyka, którą można aktywować do połowy lipca. W nowym klubie może stworzyć duet marzeń z Matthijsem de Ligtem.
Ale wróćmy do Kima. Na początku kariery grał w kilku koreańskich drużynach (m.in. Jeonbuk Hyundai, Gyeongju KHNP, Suwon THS), a w 2019 roku trafił do chińskiego BJ Guoan. Latem 2021 roku kupiło go Fenerbahce, gdzie rozegrał 39 spotkań, strzelił gola, zobaczył pięć żółtych kartek i jedną czerwoną.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS