Politycy Prawa i Sprawiedliwości odwiedzili w piątek, 9 grudnia, tarnobrzeską siedzibę biura poselskiego posła Pawła Poncyliusza i europoseł Elżbiety Łukacijewskiej z Koalicji Obywatelskiej. Akcja odbyła się pod hasłem „Cześć Platformo” i nie była kurtuazyjną wizytą, tylko inauguracją kampanii pod tym samym hasłem.
Sympatyczne „przywitanie” nie powinno nikogo zmylić. Politycy PiS – prezydent Stalowej Woli, a zarazem pełnomocnik PiS w 54 okręgu wyborczym Lucjusz Nadbereżny, Kamil Kalinka, szef tarnobrzeskich struktur partii oraz Stanisław Sobieraj ze Stalowej Woli i Sywester Daśko z Niska, zjawili się, by, cytując, „przypomnieć bardzo złe dla Polski rządy Tuska” i ostrzec przed „Ponownym Oszustwem”.
Politycy PiS mówili o omijaniu północnej części Podkarpacia przez inwestycje za czasów rządów PO, o zmarnowanej dekadzie podczas której mogła powstać m.in. droga ekspresowa S74.
– Dopiero rząd Prawa i Sprawiedliwości wrócił do tej idei i, jeżeli będzie rządził dalej, ta droga powstanie, co sprawi, że przed m.in. Tarnobrzegiem otworzą się wielkie szanse – stwierdził K. Kalinka.
L. Nadbereżny wymieniał programy socjalne i osłonowe przyjęte przez rząd, podkreślając, że „tylko rządy PiS są gwarantem ich utrzymania”.
Na koniec, plakat z hasłem „Cześć Platformo, wiemy, że w tym trudnym czasie nie macie nic do zaproponowania Polakom” został przyczepiony do drzwi biura PO. Pracownicy biura byli tym momencie nieobecni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS