Wiele wskazuje na to, że piwa z portfolio Carlsberga nadal
będą pojawiały się w Rosji mimo wcześniejszego odebrania licencji duńskiego
producenta – podała „Rzeczpospolita”.
Nie tak dawno, bo w październiku zeszłego roku, Grupa
Carlsberg poinformowała, że cofa licencję na sprzedaż w Rosji. Było to
spowodowane nacjonalizacją zakładów przez rosyjski reżim.
Okazuje się, że w praktyce może to niewiele zmienić. 19
stycznia 2024 Sąd Arbitrażowy w Petersburgu i obwodzie leningradzkim wprowadził
zakaz wygaszania praw do używania znaków marek Carlsberg i Grimbergen.
„Rzeczpospolita” powołując się na rosyjską agencję TASS,
podała treść tej decyzji. „Zakazać Federalnej Służbie Własności Intelektualnej
dokonywania rejestracji państwowej wygaśnięcia zarejestrowanych praw do
używania znaków towarowych na podstawie następujących umów licencyjnych
(sublicencji): umowa sublicencyjna w odniesieniu do marki Carlsberg
(»Carlsberg«) z dnia 22.01.2018 r., […] umowa licencyjna na markę
Grimbergen z dnia 15.07.2013” – napisano.
Duński koncern ma jeszcze szansę na apelację. Może zgłosić
ją do sądu wyższej instancji i ma na to miesiąc od dnia wydanego wyroku.
Od stycznia 2024 r. zmieniły się wskaźniki kadrowo-płacowe. Prezentujemy najważniejsze zmiany. I zachęcamy do pobrania pliku pdf. Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na [email protected]
Spółka Baltika Breweries, którą wcześniej kontrolował w
Rosji właśnie Carlsberg, to duży gracz na tamtejszym rynku. Jest uznawana za drugiego
producenta piwa w tym kraju.
PB
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS