A A+ A++

W sobotę piłkarze Wisły Puławy rozegrali na wyjeździe rewanżowe spotkanie z zespołem GKS Bełchatów. W pierwszym meczu sezonu wiślacy pokonali u siebie tę drużynę 2:1. Było więc jasne, że bełchatowianie będą chcieli zrewanżować się za tamtą porażkę. Puławianie chcieli z kolei zatrzeć złe wrażenie po ostatniej wysokiej przegranej z Motorem Lublin.

Pierwsi dogodną okazję do strzelenia bramki mieli gracze GKS-u. W 12. minucie bramkarz Wisły Piotr Owczarzak musiał bronić strzału z bliskiej odległości, na szczęście zrobił to skutecznie. Parę minut później piłka po strzale z główki Błażeja Cyferta powędrowała ponad bramkę Bełchatowa. Oba zespoły konstruowały akcje i oddawały uderzenia, jednak bez rezultatów w postaci bramek w pierwszej połowie.

Ta sytuacja zmieniła się w 67. minucie.. Piłkarz Wisły Carlos Daniel zagrał ręką, dzięki czemu bełchatowianie uzyskali rzut wolny. Gospodarze wykorzystali stały fragment gry, po dośrodkowaniu w pole karne jeden z bełchatowian skierował piłkę do bramki puławskiej drużyny.

Wydawało się, że już chwilę później wiślacy mogą doprowadzić do wyrównania, jednak sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Puławianie z wielką determinacją ruszyli do ataku, jednak bełchatowska obrona nie dawała za wygraną. Wiślacy wyszarpali remis w dosłownie ostatnich chwilach spotkania. Już w doliczonym czasie gry piłkę do siatki GKS-u wpakował wspomniany już wcześniej Carlos Daniel. Dzięki jego trafieniu Wisła uchroniła się przed porażką i zdobyła w Bełchatowie jeden punkt.

GKS Bełchatów – Wisła Puławy 1:1 0:0)

Wisła: Owczarzak- Kuban, Pielach, Cyfert, Wawszczyk (46 Drozdowicz), Puton, Kondracki (65 Banach) (79 Lisowski), Carlos Daniel, Ednilson (65 Wiech), Ruiz-Diaz

Foto archiwalne, KS Wisła Puławy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLiga rosyjska. Krychowiak strzelił gola na wagę zwycięstwa [WIDEO]
Następny artykułDonald Tusk – pirat drogowy w masce “super Europejczyka”