A A+ A++

Od 18 kwietnia wznawiane są obowiązkowe szczepienia, m.in. te wykonywane zaraz po porodzie. To efekt konsultacji Ministerstwa Zdrowia ze specjalistami. Obowiązkowe szczepienia były do tej pory odroczone przez sytuację epidemiologiczną.

O wznowieniu obowiązkowych szczepień poinformował Wojciech Andrusiewicz, rzecznik resortu zdrowia.
— Wspólnie z konsultantami epidemiologii, neonatologii, medycyny rodzinnej, stwierdziliśmy, że należy już rozpocząć z powrotem proces bieżących szczepień ochronnych. Mówimy o zaleceniu powrotu do szczepień dzieci po porodzie, dzieci do 24. miesiąca życia i wszystkich osób, u których choroby wskazują na konieczność zaszczepienia — podkreślał.
Dodatkowe zalecenia, to szczepienie przeciw pneumokokom i grypie. Andrusiewicz dodał, że to bardzo ważne, bo:
— Dużo chorób płuc to nie tylko choroby płuc po COVID-19, ale również po grypie. Jeżeli zaszczepimy się przeciwko grypie, może to nas uchronić przed powikłaniami w zakresie chorób płuc.

Z komunikatu Ministerstwa Zdrowia i GIS wiemy, że wznowione mają być w szczególności szczepienia na oddziałach noworodkowych, szczepienia obowiązkowe, które powinny być wykonane do 24. miesiąca życia i szczepienia z uwzględnieniem indywidualnych sytuacji dzieci z chorobami przewlekłymi, dla których istnieją szczególne wskazania zdrowotne.

Oprócz tego wznowione będą szczepienia poekspozycyjne przeciw wściekliźnie, ospie wietrznej, odrze, tężcowi, wirusowemu zapaleniu wątroby (WZW) typu b. We wszystkich grupach wiekowych, według zaleceń lekarskich. Rekomendowane jest także szczepienie przeciwko krztuścowi kobiet w ciąży, a poza tym realizowane będą też te szczepienia, których konieczność podania lub dokończenie wynika z Charakterystyki Produktu Leczniczego.

Jak na szczepienia wpłynęła epidemia? Zasady obejmują m.in. stosowanie ogólnie zalecanych środków ochrony na terenie POZ, czyli m.in. używanie przez personel maseczek na usta i nos oraz rękawiczek jednorazowych.

Oprócz tego Ministerstwo Zdrowia i GiS podają inne wytyczne w komunikacie.
• Personel medyczny musi zachować wszelkie zasady dotyczące zapobiegania zakażeniom przenoszonym drogą kropelkową lub bezpośredniego kontaktu. Chodzi tu nie tylko o higienę rąk i przyjmowanie w odzieży roboczej lub ochronnej, ale także np. o dezynfekcję powierzchni, z którymi styka się pacjent, takimi jak kozetka czy stół do badania niemowląt.

• Szczepienia należy wykonywać w wydzielonych pomieszczeniach, w których nie przyjmuje się osób chorych z objawami ostrej infekcji.

• Dzieci z jednym zdrowym opiekunem należy umawiać indywidualnie, na określoną godzinę, aby w poczekalni przebywało w jednym czasie jak najmniej osób.

• W razie braku poczekalni i gabinetu tylko dla dzieci zdrowych, szczepienia powinny odbywać się w godzinach porannych (w pierwszych godzinach po otwarciu przychodni), przed godzinami przyjęć pozostałych pacjentów
Zalecane jest też włączenie teleporady medycznej na etapie wywiadu epidemiologicznego i wstępnej kwalifikacji do szczepienia. Personel medyczny ma też przeprowadzić wywiad dotyczący stanu zdrowia pozostałych domowników.

Resort zdrowia podkreśla, że należy odroczyć szczepienia, jeżeli w domu znajduje się osoba: z infekcją dróg oddechowych o nieustalonej przyczynie, kwarantannowana lub poddana izolacji w warunkach domowych.

Oprócz tego szczepienie można przeprowadzić, jeżeli:
• nie ma epidemiologicznych czynników ryzyka zakażenia SARS-CoV-2 zarówno u dziecka, jak i jego opiekunów lub innych domowników (np. powrót w ciągu 14 ostatnich dni z rejonów o dużej i utrwalonej transmisji SARS-CoV-2 lub kontakt w ciągu ostatnich 14 dni z osobą zakażoną SARS-CoV-2 lub chorą na COVID-19 lub przebywającą w kwarantannie z powodu ryzyka zakażenia SARS-CoV-2);

• zarówno dziecko jak i rodzic/opiekun, a także ich domownicy nie mają objawów ostrej infekcji (gorączka, kaszel, duszność, biegunka), które mogłyby wskazywać na COVID-19.

Mimo wszelkich dostępnych danych naukowych wciąż wzrasta liczba nieszczepionych dzieci. Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny wynika, że rośnie liczba osób w wieku do 19 lat uchylająca się od obowiązku szczepień. Jeszcze 10 lat temu było to ledwie 3437 osób, a w 2018 roku ponad 40 tysięcy.

Za brak poddania dziecka obowiązkowym szczepieniom w Polsce przewidziane są kary. W Ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nie ma co prawda podanej dokładnej kwoty, ale wszystko dzieje się w trybie administracyjnym — kary mogą wynosić do 10 tys. zł w przypadku jednorazowej kary. Gdy przypadków jest więcej — do 50 tys. zł.

Paweł Jaszczanin

Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAgresywni mężczyźni blokowali auto akcji „Stop pedofilii”
Następny artykułZAKSA przedłuża kontrakty z zawodnikami