A A+ A++

Burmistrz Konrada Antkowiak jadąc samochodem, odpowiada na „pytania”, dotyczące rewitalizacji parków we Wschowie. O parku wolsztyńskim mówi, że to była ostatnia szansa na uzyskanie środków w kończącej się perspektywie finansowej, i że dofinansowanie gmina Wschowa uzyskała w konkursie.

Burmistrz wyjaśnia, że  w konkursie brano pod uwagę wielkość obszaru rewitalizacji, posiadanie koncepcji (cokolwiek to znaczy), a nawet wartość samego projektu. I po ocenie horyzontalnej, specyficznej i merytorycznej sumowano punkty, zdobyte w danych kategoriach, a suma tych punktów decydowała o kolejności w konkursie i fakcie przyznania lub nieprzyznania środków.

Konrad Antkowiak opowiada dalej, że powierzchnia Parku Wolsztyńskiego podnosiła punktację w konkursie. I to tak naprawdę jest jedyny powód, który pada z auta pana burmistrza, jako odpowiedź na pytanie dlaczego gmina Wschowa zdecydowała się na prace na tym terenie.

Jak wiemy konkurs skończył się po myśli władz Wschowy i na dzień przyznania środków montaż finansowy projektu „Rewitalizacja terenów zieleni w przestrzeni publicznej miasta Wschowa – Park Wolsztyński” wyglądał następująco: 10 025 007.27 pln – całkowita wartość projektu, 3 999 977,86 – wnioskowane dofinansowanie. Suma punktów w ocenie merytorycznej 80.

Oczywiście o środki z tego zadania* starała się nie tylko Wschowa. I jeśli przyjrzymy się choćby liście ocenionych projektów, to umocnimy się w przekonaniu, że ludowa mądrość o tym diable, który tkwi w szczegółach jest prawdziwa.

Spójrzmy na pierwsze miejsce na liście. Tę pozycję zajmuje gmina Sulęcin z projektem Rewitalizacja zmarginalizowanej przestrzeni w centrum Sulęcina wraz  z nadaniem jej nowych funkcji. Wartość projektu 10 202 304,82. Wnioskowane dofinansowanie – 8 671 959,07. Suma punktów w ocenie merytorycznej 94.

Porównajmy wartości dofinansowania wobec wartości całego projektu (kwota bardzo podobna dla gmin Sulęcin i Wschowa) w procentach. Dla Wschowy dofinansowanie wyniosło 39,90%, a dla gminy Sulęcin – 85%.

Porównując te dwie „inwestycje”, nie można oprzeć się wrażeniu, że gmina Wschowa „rzuciła” się na ostatnie możliwe dofinansowanie co najmniej nieprzygotowana. Władze Wschowy wnioskowały o skandalicznie małe dofinansowanie wobec wartości projektu. Projektu, którym nie jest być albo nie być dla infrastruktury gminy. Żadna poważna administracja samorządowa nie powinna realizować projektu, który nie zamyka się finansowo choćby w proporcji 50/50. Każdy procent mniej naszego wkładu, to więcej pieniędzy w kasie miasta.

Ja rozumiem, że jest nowe i wygląda ładnie. Ale wobec piętrzących się problemów społeczno/infrastrukturalnych naszej gminy, dwa sztandarowe projekty teamu Antkowiaka czyli park wolsztyński i pomost w Lginiu ( 100% wkładu własnego) przypominają raczej rzymskie igrzyska dla ludu, niż rozsądne zarządzanie gminą.

O jakich planach na najbliższy okres opowiada obecny burmistrz, gawędząc na luzaczku podczas jazdy samochodem? W gminie gdzie demografia leci na łeb i szyję, gdzie instalacje sanitarne podłączone są do deszczówki lub nie ma ich wcale, gdzie ulice się sypią, myśl o mieszkalnictwie komunalnym umarła całkowicie itp. Itd. Zgadliście. O rewitalizacji następnego parku.

* Nr RPLB.09.02.01-IZ.00-08-K01/21  Osi Priorytetowej 9 Infrastruktura społeczna, Działania 9.2 Rozwój obszarów zmarginalizowanych,  Poddziałania 9.2.1 Rozwój obszarów zmarginalizowanych

a2f50780-2ef5-438a-a145-604d186554e4

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStworzyli samogasnące akumulatory. To koniec pożarów elektryków?
Następny artykułIwona Trzcińska “Podróż” – wystawa malarstwa