A A+ A++

Rok temu mecz z „międzynarodową” drużyną Radomiaka skończył się zwycięstwem, a po meczu z doszło do zamieszek.

Jak poinformowała mielecka policja, w pobliżu stadionu, gdy kibice Radomiaka szli do samochodów zaparkowanych na ul. Sportowej, grupa kibiców z Mielca dążyła do konfrontacji z przyjezdnymi. Do starć jednak nie doszło.

Policja użyła środków przymusu bezpośredniego. Nikt nie został zatrzymany. Według naocznych świadków zdarzenia grupa kibiców schroniła się w sklepie spożywczym przy ulicy Kusocińskiego, ponieważ policja użyła gazu, by rozdzielić kibiców.

Chuligani z Radomia rozbili szybę w sklepie, gdy personel zamknął przed nimi drzwi.

YouTube player

e-leclerc-mielec

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAtaki na granicy przybierają na sile. Straż Graniczna dozbraja auta
Następny artykułW centrum zadbają o formę i zdrowie