Wysoka woda podmywa drogę

Poziom Narwi w Wiźnie w piątek 23 lutego wynosi 460 cm, czyli 10 cm powyżej granicy stanu ostrzegawczego. Do stanu alarmowego zostało jeszcze 10 cm. Wysoka woda, nienotowana o tej porze roku od lat, coraz bardziej skupia uwagę mieszkańców i służb. W Wiźnie od chwili przekroczenia stanu ostrzegawczego, strażacy z miejscowego OSP monitorują poziom wód w okolicy.

– Co jakiś czas OSP wyjeżdża i bada newralgiczne punkty – mówi Michał Detkiewicz z OSP w Wiźnie. – Po wezbraniu wody we środę do przelania się brakowało około 5 cm. Uruchomiono służby, a na wczorajszym posiedzeniu sztabu kryzysowego w Gminie określiliśmy plan działania, sposób i dziś to realizujemy – tłumaczy.

Coraz trudniejsza sytuacja w Gminie Wizna ma miejsce w trzech miejscach: Lisno, Włochówka i Sulin. Najpoważniejsza sytuacja jest miejscowości Lisno, gdzie poziom wody zrównał się praktycznie z piaszczystą drogą, którą m.in. mleczarnie odbierają od gospodarzy mleko, na około 100 metrowym odcinku pojawiły się przesiąki.

By zapobiec dalszej degradacji drogi strażacy z OSP Bronowo i OSP Wizna na zagrożonym odcinku usypali piaszczysty wał i zabezpieczyli go folią. Na szczęście można było użyć sprzętu, tj. koparki i wywrotki, dzięki czemu szybciej i mniejszym nakładem sił wykonano niezbędne prace. Z pomocą przyszli także okoliczni mieszkańcy. 

– Będziemy jeszcze robili zabezpieczenie przepustu – mówi Michał Detkiewicz  – ponieważ przepust jest połączony z odpływem wód opadowych do rzeki, ale dziś woda wpływa nim od rzeki do rowów.

W tym celu strażacy ochotnicy przygotowali worki z piaskiem, które strażacy z grupy wodno-nurkowej z JRG w Łomży mają precyzyjnie umieścić w przepływie. Po tej operacji strażacy z OSP przepompują wodę z rowu na rozlewiska.

– Zauważyli, zaalarmowali i z pomocą gminy zabezpieczyli – chwali strażaków za chęć niesienia pomocy wójt gminy Wizna Mariusz Soliwoda. 

Zgłoś naruszenie/Błąd