Zapowiedź Tour de France: największego wyścigu kolarskiego świata. Tour de France można kochać, można nie znosić, najmniej jest chyba tych obojętnych. Nieistotne do którego zbioru ty się zaliczasz, zapowiedź startującego w sobotę wyścigu jest właśnie dla ciebie.
110. edycja “Wielkiej Pętli” rozpocznie się w Kraju Basków, siłą rzeczy odwiedzając najpierw Pireneje, następnie wygasły wulkan w Masywie Centralnym, Jurę i dopiero Alpy, a przed samym finałem w Paryżu zajrzy w Wogezy.
Wyścig zostanie rozegrany w dniach 1-23 lipca, a pośród 21 etapów znajdą się dwa dni wytchnienia.
Taka trasa to zapowiedź rewanżu za Tour de France z roku 2022: w walce o generalny sukces zapowiada się na pojedynek zeszłorocznego triumfatora Jonasa Vinengraada, z Tadejem Pogacarem, którego Duńczyk bezceremonialnie zepchnął z kolarskiego tronu. Przebieg tegorocznego Giro d’Italia przypomniał jednak, że papierowe spekulacje często w jednej chwili idą z dymem przez kraksę czy chorobę.
W peletonie wyścigu miejsce w tym roku znalazło dwóch biało-czerwonych: Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) i Rafał Majka (UAE Team Emirates), obaj w przeszłości z sukcesami na trasie lipcowego Wielkiego Touru.
Trasa Tour de France 2023
Kolarze rywalizację rozpoczną 1 lipca w Bilbao, swoją drogę zakończą w stolicy Francji 23 lipca. Peleton tym razem odwiedzi tylko Hiszpanię, nie zaglądając później do innych krajów. 21 etapów przełoży się na 3 406 przejechanych kilometrów i ponad 55 000 metrów przewyższenia.
W programie znalazły się: 1 odcinek jazdy indywidualnej na czas, 8 etapów płaskich, 4 górzystych i 8 górskich, z 4 podjazdami na metę (Cauterets-Cambasque, Puy de Dôme, Col du Grand Colombier i Saint-Gervais Mont Blanc).
Tour de France 2023 dzień do dniu
1 lipca (sobota) – etap 1: Bilbao – Bilbao (182 km)
Tour de France po raz drugi w historii rozpocznie się Kraju Basków – Bilbao. Na otwarcie organizatorzy przygotowali dość wymagającą trasę w okolicach Bilbao. W końcówce czekają dwa trudne podjazdy – Vivero i Pike – które gwarantują ciekawe widowisko i zwycięzcę ze znanym nazwiskiem.
2 lipca (niedziela) – etap 2: Vitoria-Gasteiz – San Sebastian (208,9 km)
Etap ze stolicy Kraju Basków do San Sebastian, z którego “Wielka Pętla” wyruszyła w 1992 roku. Pagórkowaty odcinek, ze znanym wzniesieniem Jaizkibel, usytuowanym 16,5 kilometra przed metą. Ponownie można spodziewać się ciekawej końcówki, z atakami i pościgami.
3 lipca (poniedziałek) – etap 3: Amorebieta-Etxano – Bajonna (187,4 km)
Pożegnanie z Hiszpanią i Krajem Basków. Peleton zawita do Bajonny w Nowej Akwitanii, a płaski profil tego etapu Tour de France to zapowiedź starcia sprinterów.
4 lipca (wtorek) – etap 4: Dax – Nogaro (181,8 km)
Klasyczny sprinterski etap, niezbyt długi i pozbawiony utrudnień wspinaczkowych. Finisz w Nogaro, leżący w regionie Oksytania, padnie niemal na pewno łupem sprintera.
5 lipca (środa) – etap 5: Pau – Laruns (162,7 km)
Piątego dnia wyścig wjedzie już w Pireneje. W połowie drogi do Laruns wyrośnie premia górska najwyższej kategorii Col de Soudet, następnie Col d’Ichere, a niespełna 20 kilometrów przed metą stroma przełęcz Marie Blanque.
Układ końcówki przypomina ten z 2020 roku, gdy odcinek padł łupem Tadeja Pogacara. Tym razem to dyspozycja Słoweńca może zostać tu sprawdzona przez Vingegaarda i spółkę. Faworyci nie będą chyba czekać: podjazdy są strome, jest gdzie odjechać.
6 lipca (czwartek) – etap 6: Tarbes – Cauterets-Cambasque (144,9 km)
Szósty etap to przeprawa przez Col d’Aspin i najwyższą przełęcz Pirenejów, czyli Col du Tourmalet. Po długim zjeździe z wysokości 2115 metrów czeka finał na Cauterets-Cambasque. Razem niemal 4000 metrów przewyższenia na 145 kilometrach, z czego większość dotyczy ostatnich 90 kilometrów.
Końcowa wspinaczka jest długa i stosunkowo łagodna, lecz biorąc pod uwagę skalę trudności całego etapu powstanie istotnych różnic w czołówce wyścigu jest bardzo prawdopodobne.
7 lipca (piątek) – etap 7: Mont-de-Marsan – Bordeaux (169,9 km)
Sprinterska okazja, na drodze do powracającego po 13 latach Bordeaux – stolicy Nowej Akwitanii, położonej na zachodzie Francji.
8 lipca (sobota) – etap 8: Libourne – Limoges (200,7 km)
Kolejny płaski etap na trasie Tour de France, z lekko pagórkowatą końcówką. Finisz w Limoges sprzyja mocnym sprinterom – w 2016 roku na lekko prowadzącym pod górę sprincie wygrał Marcel Kittel.
9 lipca (niedziela)– etap 9: Saint-Leonard-de-Noblat – Puy de Dôme (182,4 km)
Pierwszy tydzień zakończy się w Masywie Centralnym – po raz pierwszy od 35 lat kolarze wjadą na nieco już zapomnianą legendę Touru, wygasły wulkan Puy de Dôme. Etap Tour de France po pagórkach Owernii to zapowiedź niełatwego dnia w biurze, a zwieńczy go 13,3 kilometra o średnim nachyleniu 7,7%, w tym na ostatnich 4 kilometrach stromizna nie spada poniżej 10%. Zapowiada się odkrywczo i smakowicie.
10 lipca (poniedziałek) – dzień przerwy w Clermont-Ferrand
11 lipca (wtorek) – etap 10: Vulcania – Issoire (167,2 km)
Górzysty etap po Owernii, klasyczny dzień dla ucieczki. Raj dla zawodników polujących na punkty w klasyfikacji górskiej, dla faworytów dobry dzień na odpuszczenie mocnego odjazdu, aby nikomu nie przyszło do głowy ścigać się po bonifikaty.
12 lipca (środa) – etap 11: Clermont-Ferrand – Moulins (179,8 km)
Sprinterzy dojdą do głosu na następnym odcinku, do Moulins, położonej w centrum Francji. Na straty nie są zupełnie spisani uciekinierzy, ale szansa miałaby tu tylko dobrze obsadzona i współpracująca ze sobą grupka.
13 lipca (czwartek) – etap 12: Roanne – Belleville-en-Beaujolais (168,8 km)
Mocno pagórkowaty odcinek z metą w Belleville-en-Beaujolais. Obecność Col de la Croix Montmain i Col de la Croix Rosier, skreśla sprinterów, dlatego to będzie jeszcze jedna szansa dla uciekinierów.
14 lipca (piątek) – etap 13: Châtillon-sur-Chalaronne – Col du Grand Colombier (137,8 km)
W święto narodowe Francji, czternastego lipca, peleton wjedzie do Jury, aby zmierzyć się ze 138-kilometrowym górskim odcinkiem. Najpierw kolarze wykrwawią się próbując zabrać w odjazd, a na koniec czeka przepiękna i piekielna wspinaczka na Grand Colombier, pokonywana od Culoz. To ta sama strona co w 2020 roku, gdy etap zdobył Tadej Pogacar.
15 lipca (sobota) – etap 14: Annemasse – Morzine (151,8 km)
Na czternastym odcinku Tour de France pojawią się pierwsze alpejskie przełęcze. 152 kilometry i ponad 4200 metrów deniwelacji, do stacji narciarskiej Morzine wyrosną m.in. Ostatnim daniem będzie stroma przełęcz Joux Plane, z której do mety pozostanie 12 kilometrów zjazdu.
Taktycznie można to rozegrać na kilka sposobów, pytanie tylko, czy faworyci zaangażują całe siły na etapie stanowiącym półmetek górskiego tryptyku.
16 lipca (niedziela) – etap 15: Morzine les Portes du Soleil – Saint-Gervais Mont Blanc (179 km)
Niemal 4500 metrów przewyższenia na 179 kilometrach. Kolejna ciężka alpejska przeprawa, z wymagającą końcówką pod Saint-Gervais Mont-Blanc (7,2 km; 7,7%), bezpośrednio poprzedzoną ścianką Côte des Amerands.
Potencjał na widowisko jest tu duży, tylko kolarze muszą zechcieć z tego skorzystać.
17 lipca (poniedziałek) – dzień przerwy w Saint-Gervais Mont Blanc
18 lipca (wtorek) – etap 16: Passy – Combloux (22,4 km; jazda indywidualna na czas)
Ostatnie tydzień zmagań otworzy jazda indywidualna na czas, jedyna na trasie całego wyścigu.
Odcinek liczy tylko niecałe 23 kilometry, z czego 5 kilometrów to strome podjazdy. W pierwszej części pojawi się niekategoryzowana Côte de la Cascade de Coeur (1,3 km; 8,5%), w drugiej, dłuższa, podchodząca pod miano ścianki Côte de Domancy. Za to górską premią, na dobicie, do mety pozostanie 3,5 kilometra o nachyleniu 4,7%.
Fajna próba, które może, ale nie musi wnieść przetasowania w ścisłej czołówce wyścigu.
19 lipca (środa) – etap 17: Saint-Gervais Mont Blanc – Courchevel (165,7 km)
Siedemnasty etap Tour de France to królewski, poprowadzony przez wysokie Alpy, mądrze zaplanowany po, a nie przed odcinkiem jazdy na czas.
Na 166 kilometrach i 5400 metrach przewyższenia niemal nie ma kilometra płaskiego – krótko po starcie pojawi się Col des Saisies, następnie zawodnicy zdobędą Cormet de Roselend, po której będzie nieco oddechu. Zjazd w dolinę i Côte de Longefoy podprowadzą pod najwyższy podjazd wyścigu, położoną na wysokości 2304 metrów Col de la Loze (ostatnie 11,4 km; 8,4%).
W przeciwieństwie do 2020 roku, gdy etap tu zgarnął Miguel Angel Lopez, podjazd zakończy się prawie 7 kilometrów przed metą. Do tej, ulokowanej na lotnisku w Courchevel, doprowadzi zjazd i kilometrowa ścianka o nachyleniu niemal 11%.
To już będzie przedostatni górski etap i oby w pełni zasłużył na miano królewskiego. Wszystko w głowach i nogach kolarzy.
20 lipca (czwartek) – etap 18: Moûtiers – Bourg-en-Bresse (184,9 km)
“Wielka Pętla” pożegna Alpy, kierując się do Bourg-en-Bresse. Sprinterzy, po trudnych dla nich dniach, powinni zostać wynagrodzeni finiszem z peletonu po etapowe zwycięstwo.
21 lipca (piątek) – etap 19: Moirans-en-Montagne – Poligny (172,8 km)
Pagórkowaty przejazd przez Jurę. Etap na dwoje babka wróżyła: albo pojedzie silna ucieczka, albo sprinterzy opanują sytuację na ostatnich 30 kilometrach i powalczą między sobą.
22 lipca (sobota) – etap 20: Belfort – Le Markstein Fellering (133,5 km)
Ostatnia górska próba – 133,5 kilometra i 3500 metrów przewyższenia – zawita w Wogezy. Ballon d’Alsace, Col de la Croix des Moinats, Col de Grosse Pierre i Col de la Schlucht poprzedzą dwie główne wspinaczki, strome Col du Petit Ballon i Col de Platzerwasel (7,1 km; 8,4%). Sama końcówka to 8-kilometrowy odcinek po płaskowyżu do mety w stacji narciarskiej Le Markstein.
W razie niewielkich różnic w klasyfikacji wyścigu znajdzie się tu teren do odwrócenia losów Tour de France.
23 lipca (niedziela) – etap 21: Saint-Quentin-en-Yvelines – Paryż (115,1 km)
Koniec w Paryżu i wieczorne ściganie po Polach Elizejskich. Tym razem gospodarzem startu będzie welodrom w Saint-Quentin-en-Yvelines.
Pretendenci do zwycięstwa
⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Jonas Vingegaard, Tadej Pogacar
⭐️⭐️⭐️⭐️
⭐️⭐️⭐️ Enric Mas, Jay Hindley, Richard Carapaz
⭐️⭐️ Carlos Rodriguez, Ben O’Connor, Mikel Landa, David Gaudu, Daniel Felipe Martinez, Simon Yates, Romain Bardet, Adam Yates
⭐️ Egan Bernal, Giulio Cicoone, Alexey Lutsenko, Mattias Skjelmose
Lista startowa Tour de France 2023
Zdobywcy koszulek w ostatnich edycjach Tour de France
Rok | Generalna | Punktowa | Górska | Młodzieżowa |
---|---|---|---|---|
2008 | Carlos Sastre | Oscar Freire | – | Andy Schleck |
2009 | Alberto Contador | Thor Hushovd | – | Andy Schleck |
2010 | Andy Schleck | Alessandro Petacchi | Anthony Charteau | Andy Schleck |
2011 | Cadel Evans | Mark Cavendish | Samuel Sanchez | Pierre Rolland |
2012 | Bradley Wiggins | Peter Sagan | Thomas Voeckler | Tejay van Garderen |
2013 | Chris Froome | Peter Sagan | Nairo Quintana | Nairo Quintana |
2014 | Vincenzo Nibali | Peter Sagan | Rafał Majka | Thibaut Pinot |
2015 | Chris Froome | Peter Sagan | Chris Froome | Nairo Quintana |
2016 | Chris Froome | Peter Sagan | Rafał Majka | Adam Yates |
2017 | Chris Froome | Michael Matthews | Warren Barguil | Simon Yates |
2018 | Geraint Thomas | Peter Sagan | Julian Alaphilippe | Pierre Latour |
2019 | Egan Bernal | Peter Sagan | Romain Bardet | Egan Bernal |
2020 | Tadej Pogacar | Sam Bennett | Tadej Pogacar | Tadej Pogacar |
2021 | Tadej Pogacar | Mark Cavendish | Tadej Pogacar | Tadej Pogacar |
2022 | Jonas Vingegaard | Wout van Aert | Jonas Vingegaard | Tadej Pogacar |
Technikalia
Bonifikaty czasowe na mecie: 10 – 6 – 4 sekundy (za wyjątkiem etapów jazdy na czas).
Bonifikata na premii bonusowej (etapy 2, 5, 12, 14 i 17): 8 – 5 – 2 sekundy.
Zawodnikowi, który upadnie lub zostanie zatrzymany przez defekt w strefie obejmującej 3 końcowe kilometry przed metą, zostanie zaliczony czas grupy, w której jechał w momencie wydarzenia. Zasada ta nie obowiązuje na etapie jazdy na czas (16) oraz na etapach 6, 9, 13, 15 i 17.
Na etapach zaliczonych do sprinterskich: 3, 4, 7, 8, 11, 18, 19 i 21 różnica na mecie pomiędzy finiszującymi grupami będzie naliczona, jeżeli wyniesie przynajmniej 3 sekundy. Na pozostałych odcinkach obowiązuje zasada jednej sekundy.
Koszulki:
generalna – żółta (maillot jaune)
punktowa – zielona (maillot vert)
górska – biała w czerwone grochy (polka dot jersey lub maillot a pois)
młodzieżowa (zawodnicy urodzeni w 1998 roku lub później) – biała (maillot blanc)
Punkty do klasyfikacji punktowej (najlepsza 15-stka):
meta (etap płaski): 50 – 30 – 20 – 18 – 16 – 14 – 12 – 10 – 8 – 7 – 6 – 5 – 4 – 3 – 2 pkt
meta (etap górzysty): 30 – 25 – 22 – 19 – 17 – 15 – 13 – 11 – 9 – 7 – 6 – 5 – 4 – 3 – 2
meta (etap górski): 20 – 17 – 15 – 13 – 11 – 10 – 9 – 8 – 7 – 6 – 5 – 4 – 3 – 2 – 1
meta (etap indywidualny na czas): 20 – 17 – 15 – 13 – 11 – 10 – 9 – 8 – 7 – 6 – 5 – 4 – 3 – 2 – 1
lotna premia (jedna na etapie): 20 – 17 – 15 – 13 – 11 – 10 – 9 – 8 – 7 – 6 – 5 – 4 – 3 – 2 – 1
Punkty do klasyfikacji górskiej (kategoria podjazdu):
kat. HC: 20 – 15 – 12 – 10 – 8 – 6 – 4 – 2 pkt
kat. 1: 10 – 8 – 6 – 4 – 2 – 1
kat. 2: 5 – 3 – 2 – 1
kat. 3: 2 – 1
kat. 4: 1
Punkty na Col de la Loze (dach wyścigu, 2304 m n.p.m., 17 etap) zostaną podwojone.
grafiki: ASO
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS