A A+ A++

Zwycięstwo nie przyszło łatwo, o wszystkim przesądziła nerwowa końcówka. Enea Stelmet Zastal Zielona Góra po czwartkowym meczu oddalił nieco wizję spadku z Orlen Basket Ligi.

O czwartkowym meczu z Muszynianką Domelo Sokołem Łańcut mówiło się, że to jeden z tych najważniejszych w sezonie. Niektórzy kibice przekonywali wręcz, że to spotkanie najważniejsze. Zastal Zielona Góra jest w największych tarapatach (sportowych i finansowych) od czasu, gdy w 2010 r. awansował do ekstraklasy. Po 18 meczach zajmował przedostatnie miejsce w tabeli. Miał tyle samo punktów, co zamykająca stawkę Arka Gdynia, a przewagę dawał mu jedynie lepszy bilans rzuconych i straconych “małych” punktów. W ostatnią niedzielę klub z Zielonej Góry został zmiażdżony w Sopocie przez Trefl, co tylko podkręcało atmosferę przygnębienia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZnalazła mieszkanie za 550 tys. zł. Gdy kliknęła w drugie zdjęcie, oniemiała
Następny artykułLysfanga ma datę premiery, a wkrótce dostanie demo. Gra akcji a la Hades może być czarnym koniem lutego