Na pustyni woda w butach mi sie gotowała jak w czajniku. Przy asfalcie było z 60 stopni, na stopach pęczniały bąble – opowiada Krzysztof Fechner, kierowca z Zielonej Góry i ultrakolarz, który jako trzeci Polak w historii ukończył słynny wyścig Race Across America.
Krzysztof Fechner, ultrakolarz, rocznik 1980 r., od 12 lat jest kierowcą MZK w Zielonej Górze. W czerwcu tego roku zameldował się na mecie Race Across America, czyli najbardziej morderczego wyścigu kolarskiego na świecie. Pokonał 4,8 tys. kilometrów. Jest trzecim Polakiem, który ukończył słynny wyścig odbywający się od 1982 r. Trasę przejechał w 11 dni, 8 godzin i 58 minut. Kolarz w barwach Seco/Team zajął 9. miejsce. – Reprezentowałem, jak umiałem, godnie miasto i woj. lubuskie – mówi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS