A A+ A++

Kiedyś będą olbrzymie, ale teraz są malutkie. Kangury z poznańskiego zoo właśnie pokazały się światu. Do tej pory ich opiekunowie tylko widzieli, że coś się rusza w torbach mam. Aż maluchy wychyliły głowy.

To małe kangury olbrzymie, które noszą taką nazwę, gdyż jako dorosłe są w stanie osiągnąć 2 metry wzrostu w postawie wyprostowanej i nawet 90 kg wagi. Wraz z kangurem rudym i kangurem szarym to najwięksi współcześni przedstawiciele torbaczy. Kangur olbrzymi zamieszkuje tereny wschodniej Australii, spotykany jest również na Tasmanii. W biegu potrafi osiągnąć szybkość i skoczność porównywalną z kangurem rudym – robi dziewięciometrowe skoki i pędzi nawet 48 km/h.

Kangury olbrzymie z Poznania

Dwie kangurzyce olbrzymie o imionach Lilly i Lara przybyły do zoo w Poznania z niemieckiego ogrodu Neuwied jesienią 2019 roku, tu dołączyły do samca imieniem Roo z ogrodu zoologicznego w Antwerpii w Belgii. Małe kangurki musiały urodzić się latem zeszłego roku. Teraz, po wielu miesiącach przebywania w torbie, wychyliły głowy.

Starsze z kangurzątek zaczyna nawet już wyskakiwać z torby swej mamy, ale ostrożnie i szybko chowa się z powrotem. Do tej pory maleństwa rozwijały się w torbach i opiekunowie mogli tylko dostrzec, że coś się tam rusza. Kangury są wszak torbaczami, co oznacza, że rozwój młodych odbywa się poza organizmem matki. Większość torbaczy nie ma bowiem łożyska – ono zachowało się jedynie u nielicznych, np. posiadają je jamraje. 

Brak łożyska sprawia, że samica torbacza wydaje na świat młode w formie jeszcze embrionalnej, po krótkiej ciąży – u dużych kangurów trwa ona tylko miesiąc, ale jamrajom wystarcza ledwie 12 dni. Następnie embrion dociera do matczynej torby i jego dalszy rozwój odbywa się tam, poza jej organizmem. Kangury olbrzymie mają najlepiej wykształcone torby spośród wszystkich torbaczy, to w niej młode przebywa nawet 10 miesięcy.

Radosław Nawrot

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTysiące ludzi i rodzina Maradony na ulicach Buenos Aires. “On nie umarł, oni go zabili”
Następny artykułMorderstwo za równowartość „Malucha”? Nierozwiązana sprawa z Odrzykonia z 1993r.