A A+ A++

Po całej nocy w Bibliotece czuję się dziwnie, tym bardziej, że nie uczyłam się przez całą noc. Miałam drzemkę, która trwała dwie godziny, na szczęście nie przy stole, nie nad książką, na pufie. Przede mną jeszcze trzy egzaminy, tutaj na szczęście można uczyć się ze znajomymi, powtarzać na głos informacje, to wiele ułatwia opowiada naszemu reporterowi jedna ze studentek.

Taka jest specyfika sesji, zwłaszcza jeżeli ktoś nie uczył się przez cały rok regularnie i teraz chce nadrobić to w krótkim czasie. Zazwyczaj przychodzę po południu i uczę się do rana. Efekt jest taki, że od początku tygodnia spałem około dziesięciu godzin. Dziennie to zwykle dwie godziny. W czasie nocy w bibliotece wypijam około trzech-czterech kaw – dodaje student Szkoły Głównej Handlowej.

Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego przy ulicy Dobrej w Warszawie będzie pracować przez całą dobę do końca czerwca.

Trzeba jednak pamiętać, że wypożyczalnia, czytelnia i działy takie jak “Zapisy” i “Informacja Wstępna” są dostępne między g. 9.00 a 21.00. Przez całą dobę studenci mogą korzystać z książek znajdujących się w tzw. wolnym dostępie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMieszkania zamiast pawilonów [ Gospodarka ]
Następny artykułJerzy podpisywał się literka po literce. Notariuszki to nie dziwiło, sąd ją uniewinnił