Dominguez mógłby mieć problem z regularną grą. Mistrz Polski – wbrew wcześniejszym zapowiedziom – Raków Częstochowa jest bardzo aktywny na rynku transferowym. Tylko dzisiaj ogłosił przyjście Sonny’ego Kittela – jedenego z czołowych piłkarzy 2. Bundesligi w poprzednim sezonie.
Kuriozalny transfer Rakowa Częstochowa. Ledwo przyszedł i już odejdzie?
Jednak nawet jeżeli Dominguez miałby w Rakowie nie grać, to cała sytuacja wygląda groteskowo. Były piłkarz Miedzi Legnica podpisał dwuletnią umowę wraz z klauzulą przedłużenia o kolejny rok 2 czerwca. Do mistrza Polski dołączył za darmo. Od tego czasu minęło półtora miesiąca i okazuje się, że Raków już może go sprzedać. Dominguez w Rakowie zagrał w tylko jednym oficjalnym meczu. Przeciwko Legii w Superpucharze Polski (0:0, 5:6 p.r.k.), gdzie wszedł z ławki.
I okazuje się, że na jednym występie może się zakończyć. Dziennikarz serwisu Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk w programie Okno Transferowe poinformował, że mistrzowie Polski mają ofertę za Domingueza z portugalskiego Gil Vicente i dali zawodnikowi zgodę na ten transfer. Na razie Raków nie przyjął oferty, bo oczekuje wyższej kwoty, ale oba kluby powinny się dogadać – zwraca uwagę Włodarczyk. Wszystko przez transfer Kittela, który sprawia, że pozycja ofensywnego pomocnika jest dobrze zabezpieczona.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Gil Vicente to klub grający na najwyższym poziomie ligowym w Portugalii. W poprzednim sezonie ta drużyna zajęła 13. miejsce w osiemnastozespołowej lidze i bez większych problemów wywalczyła utrzymanie. Dwa sezony wcześniej było dużo lepiej i zespół zajął piąte miejsce, co dało mu awans do kwalifikacji Ligi Konferencji Europy, gdzie Portugalczycy przegrali w play-offach z AZ Alkmaar (1:2, 0:4).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS