“Ma jedną z ciekawszych historii spośród częstochowskich ulic. A przy tym radzi sobie całkiem nieźle w dzisiejszych, trudnych czasach. Na początek cyklu portretów ulic prezentujemy ulicę Jana Henryka Dąbrowskiego” – pisaliśmy na łamach “Wyborczej” w 2004 r.
Od redakcji: Tekstem o ul. Dąbrowskiego rozpoczynaliśmy reporterski cykl Tomasza Haładyja, publikowany w częstochowskiej „Wyborczej” w latach 2004–2006. Kolejne odcinki „Portretów ulic” przypominamy co weekend. Po niemal dwóch dekadach stanowią na pewno interesujący materiał porównawczy ze współczesnością.
Ton śródmiejskiemu odcinkowi Dąbrowskiego nadają prawnicy: adwokata lub notariusza można znaleźć we wszystkich praktycznie budynkach. – Na biuro czy kancelarię jest to lepsze miejsce niż Aleje – stwierdza Mariola Strzelec, właścicielka agencji nieruchomości An-Mar przy… ul. Dąbrowskiego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS