A A+ A++

Ahsoka Tano, bohaterka ze świata Gwiezdnych wojen, przeszła niemałą metamorfozę. Odtwórczyni roli porównała w tej kwestii swoją postać do Gandalfa.

Źródło fot. Ahsoka; Dave Filoni; Disney+; 2023

i

Ahsoka Tano to jedna z postaci z Gwiezdnych wojen, które fani uniwersum od dawna chcieli zobaczyć w solowej produkcji. I wreszcie się doczekali. Nadchodzący serial Ahsoka opowie historię byłej padawanki Anakina Skywalkera.

Bohaterka ta wyrosła ze zbyt pewnej siebie i pełnej pasji wojowniczki na jedną z najmądrzejszych i zrównoważonych postaci w świecie Star Wars. Rosario Dawson, odtwórczyni roli w serialu Disney+, sugeruje jednak, że nie jest to jeszcze koniec ewolucji tej postaci. Aktorka wyznała, iż w pewnym sensie przemiana Ahsoki przypomina metamorfozę, jaką przeszedł Gandalf we Władcy Pierścieni (vide Screen Rant).

Zrobiliśmy dużo aluzji do Gandalfa. Ahsoka Szara… Na samym końcu Rebeliantów widzimy jej białą wersję. Istnieje pomysł, żeby stała się mądrzejsza, bardziej stąpająca po ziemi, żeby odkrywała siebie i rozwijała się w sposób, który moim zdaniem jest naprawdę niezwykły dla kogoś o takim poziomie waleczności, umiejętności i uzdolnień. Wciąż może się jeszcze wiele nauczyć. Jest jeszcze więcej mądrości do zdobycia.

Ahsoka ma spore doświadczenie z mistycznymi krainami Mocy, w szczególności z Mortis i Światem między Światami, co niewątpliwie w jakimś stopniu wpłynęło na to, jak postrzega Moc i swoje w niej miejsce. Porównanie bohaterki z Gandalfem sugeruje, że czeka ją spektakularna ewolucja. Niewykluczone, że poszerzy swoją wiedzę o samej Mocy, a poznanie wykorzysta do walki z jej Ciemną Stroną.

Czy tak faktycznie się stanie, przekonamy się już niedługo. Ahsoka zadebiutuje na platformie Disney+ 23 sierpnia 2023 roku.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w zeszłym roku wylądował w GOL-u. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Przez większą część roku chodzi niewyspany, w związku z zarywaniem nocek na oglądaniu meczów NBA. Nadal jednak uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł50-latki nie chcą już nosić jeansów. Kayah i Skrzynecka latem wybierają inny model spodni
Następny artykułPożar kościoła w Sosnowcu. Prokuratura zapowiedziała śledztwo