A A+ A++
Arka Gdynia w ciągu 11 dni rozegra w Turcji cztery sparingi. Rozpoczęła od porażki z azerskim Sumqayit. fot. Arka Gdynia Twitter/Michał Puszczewicz

Arka Gdynia przegrała z azerskim klubem Sumqayit FK 0:1 (0:1) w pierwszym sparingu podczas zgrupowania w Turcji. Trener Aleksandar Rogić sprawić 22 piłkarzy. Kolejne spotkanie zaplanowane jest na 26 stycznia. Rywalem będzie utytułowana – Crvena Zvezda Belgrad z Serbii.

Link do sparingu Arka Gdynia – Sumgayit FK 0:1 – jedyny gol 24:03

Bramka:
Agajew 8

ARKA (pierwsza połowa): Steinbors – Olczyk, Maghoma, Marić, Marciniak – Deja – Antonik, Vejinović, Budziński, Jankowski – Serrarens

(druga połowa): Krzepisz – Zbozień, Danch, Helstrup, Wawszczyk – Kopczyński, Młyński, Nalepa, Marcus, Samanes – Siemaszko

Arki Gdynia jedną z najpóźniej rozpoczynających sparing drużyn w ekstraklasie

Aleksandar Rogić w pierwszym sparingu sprawdził 22 z 28 piłkarzy, których zabrał do Turcji. Nie zagrał m.in. nowy nabytek – Nemanja Mihajlović, któremu zalecono indywidualny program treningowy. Nadal też kuruje się David Skhirtladze. Natomiast po przerwie zobaczyliśmy na boisku m.in. Michała KopczyńskiegoSanti Samanesa.

Serbski szkoleniowiec wystawił do gry zbliżone pod względem siły dwie “11”. W tej pierwszej defensywę zestawił tak jakby inauguracja rundy wiosennej w ekstraklasie przypadała właśnie 21 stycznia. Z podstawowych zawodników zabrakło Damiana Zbozienia, który najbliższy mecz ligowy opuści za nadmiar kartek, a jego miejsce na prawej obronie zajął Michael Olczyk.

8. Plebiscyt na Najlepszego Ligowca Roku 2019 w Trójmieście – trwa głosowanie, piłkarze Arki Gdynia na razie na 1. i 3. miejscu

Sumqayit FK to obecnie czwarta drużyna Azerbejdżanu. Siły zespołów wydawały się wyrównane. Przynajmniej, jeśli chodzi o wyceny piłkarzy dokonane przez transfermarkt.de Wartość rywali portal szacował na 7 m.n euro, a gdynian o blisko o miliona euro wyżej.

Jednak to azerska drużyna objęła prowadzenie i to dość szybko. Arka była sama sobie winna, bo dość niefrasobliwie grała przy wyprowadzeniu piłki. Już w 6. minucie powinno się jej zapalić światło ostrzegawcze, gdyż po ich stracie w centrum boiska, rywale wyszli z szybkim atakiem 5 na 3. Z bliska spudłował wówczas Peyman Babaei.

Ale chwilę później kolejny atak, tym razem wyprowadzony nie prawym, a lewym skrzydłem przyniósł powodzenie Azerom. Co prawda znów nieco w polu karnym zaplątał się Babaei, ale większym zdecydowaniem wykazał się Amir Agajew. Piłkarz, mający także obywatelstwo Izraela, rozpoczął tę akcję i zakończył ją precyzyjnym strzałem z 6. metra.

W 11. minucie Pavels Steinbors popisał się ofiarną interwencją, odważnie rzucając się pod nogi Banaeia i przejmując piłkę.

W 24. minucie Arka rozegrała pomysłową akcję i piłka znalazła się w siatce. Gola jednak nie było, gdyż sędzia dopatrzył się spalonego. Marko Vejinović zagrał prostopadłą piłkę, a Fabian Serrarens odebrał ją piętą w kierunku wbiegającego w pole karne Macieja Jankowskiego. Tego ostatniego uprzedził Vuruun Huseynov, który po wślizgu wpakował piłkę do własnej siatki.

Kwadrans później Mehdiego Dżenetowa zatrudnił po strzale z rzutu wolnego Vejinović. Warto odnotować, że Holender w tym meczu wrócił do wykonywania stałych fragmentów gry. Przypomnijmy, że robił to też wiosną, ale jesienią rzadko były wykorzystywane te jego umiejętności. Niemal wszystkie wolne i kornery bił Michał Nalepa.

Trójmiejscy piłkarze, którzy najbardziej zyskali na wartości transferowej. W Arce jest wzrost nawet o 50 procent

W 63. minucie ten ostatni mógł wrzucać z rzutu wolnego, który tuż przed narożnikiem pola karnego został podyktowany po faulu na Mateusz Młyńskim. Piłka przeszła wszystkich obrońców przeciwnika, ale zamykający akcje Rafał Siemaszko miał już zbyt ostry strzał, by uderzyć precyzyjnie.

Więcej groźnych sytuacji i to z obu stron nie było. Obu drużynom nie można było odmówić chęci, ale widać było, że brakuje zgrania, a co za tym niewiele było składnych akcji. Najczęściej kończyły się one niecelnym podaniem bądź gwizdkiem sędziego. Niekiedy też niecelnym uderzeniem.

Michał Nalepa podpisał nowy kontrakt. Nemanja Mihajlović za Nando

  • 21.01 Lara, Turcja – Sumqayit FK (Azerbejdżan) 0:1
  • 26.01 – Crvena Zvezda Belgrad (Serbia)
  • 28.01 – FK Struga (Macedonia Północna)
  • 31.01 – Lokomotiw Płowdiw (Bułgaria)
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTVN UWAGA! Były 70-letni żużlowiec zgwałcił kobietę w ośrodku pod Drezdenkiem?
Następny artykułRolety dzień noc, czyli stylowy dodatek do modnej aranżacji okna