Aryna Sabalenka pokonała 7:6(2), 6:4 Coco Gauff i zameldowała się w finale Australian Open. W sobotę będzie więc bronić tytułu wywalczonego przed rokiem. Po zakończeniu boju z Amerykanką udzieliła wywiadu na korcie i odniosła się do gry swojej rywalki. Sabalenka pochwaliła Coco Gauff jako niesamowitą zawodniczkę i wyraziła radość z faktu, że będzie mogła zmierzyć się i miejmy nadzieję, pokonać Amerykankę w kolejnych finałach w przyszłości.
Na zakończenie wywiadu Dokic poprosiła Sabalenkę o podpisanie ręczników z meczu, które zostaną zlicytowane na rzecz organizacji zajmującej się przemocą domową wobec kobiet i dzieci – sprawie szczególnie bliskiej sercu Dokic po jej własnych problemach pozasportowych. Sabalenka natychmiast zgodziła się podpisać ręczniki, okazując w ten sposób szlachetny gest. Dokic podziękowała jej za zaangażowanie w rozwój sportu kobiecego, a w rozmowie pofinałowej Sabalenka oddała hołd Billie Jean King i Evonne Goolagong Cawley.
Artykuł wygenerowany na podstawie informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS