A A+ A++

Aż dziw bierze, że 23-letniemu mieszkańcowi gminy Gorzków nic się nie stało, gdy jego samochód roztrzaskał się o drzewo i dachował.


Do potwornie wyglądającego zdarzenia, które jak się później okazało zakwalifikowano jako kolizję, doszło w miejscowości Wielkopole w gminie Gorzków. – Jadący samochodem osobowym marki audi 23-letni mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, po czym wpadł do rowu i dachował – informuje Jolanta Babicz, rzecznik prasowa krasnostawskiej policji.

O dziwo, mieszkaniec gminy Gorzków wysiadł z auta o własnych siłach. Po przewiezieniu do szpitala okazało się, że doznał jedynie drobnych otarć naskórka i potłuczeń. Był trzeźwy, jechał sam. Ukarano go mandatem w wysokości 100 zł. Odebrano mu też dowód rejestracyjny, bo samochód nie nadawał się do dalszej jazdy. – Kierowca tłumaczył policjantom, że gwałtownie skręcił kierownicą, bo na drogę wbiegło mu jakieś zwierzę – dodaje Babicz. (kg, fot. Lublin112)


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRainbow podpisał największą umowę czarterową w historii turystyki egzotycznej
Następny artykuł500 osób modliło się w “szóstce”