A A+ A++

Profesor berlińskiego uniwersytetu, Gregor Bachmann, uważa, że benzyna powinna kosztować co najmniej 100 euro za litr. Według naukowca byłoby to dobre dla klimatu. Jeśli jego propozycja by się ziściła, w Polsce musielibyśmy zapłacić ok. 440 zł za litr benzyny.

Benzyna jest zbyt tania? “Powinna kosztować 440 zł za litr”
Benzyna jest zbyt tania? “Powinna kosztować 440 zł za litr”
fot. Wlodzimierz Wasyluk / / FORUM

Gregor Bachmann opublikował post w mediach społecznościowych, w którym stwierdził, że obywatele zaczną zastanawiać się nad koniecznością używania samochodu tylko wtedy, gdy musieliby zapłacić za litr benzyny co najmniej 100 euro.

“Jeśli chcesz chronić klimat, wiele rzeczy musi podrożeć. To powoduje, ze część z nich nie będzie dostępna dla najbiedniejszych. To jest niestety cena, którą trzeba zapłacić za ochronę klimatu” – przyznał profesor berlińskiego uniwersytetu.

“Najbiedniejsi nie mogą pozwolić sobie na samochód, ci, którzy nimi jeżdżą, są już uprzywilejowani. Jazda samochodem musi boleć, aby wymusić przejście na środki transportu, będące przyjaźniejsze dla środowiska” – dodał Gregor Bachmann.

Samochody tylko dla bogaczy?

Niemiecki naukowiec twierdzi, że do pracy dojeżdża na rowerze, mimo że dzieli go odległość 14 kilometrów. Warto jednak przyjrzeć się zarobkom na stanowisku, które piastuje Bachmann. Zarabia on ok. 7360 euro brutto miesięcznie, ale do tego należy jeszcze doliczyć dodatek funkcyjny w wysokości 250 euro miesięcznie. 

Pobierz kalkulator “Bezpiecznego kredytu 2 proc.”
Chcesz sprawdzić, jaka będzie rata po dopłacie? Zastanawiasz się, na jaką kwotę kredytu będzie Cię stać? Chcesz dowiedzieć się, jak długość okresu spłaty wpłynie na raty? Pobierz kalkulator, który wyliczy szacunkowy harmonogram kredytu z dofinansowaniem – “pełną” ratę i ratę po dopłacie.
Pobierz poradnik zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na [email protected]

Profesor zdaje sobie sprawę z tego, że przy tak wysokich dochodach łatwo jest stawiać ekstremalne wymagania, ale według niego nie wpływa to na sensowność argumentacji. Gregor Bachmann posiada samochód elektryczny, ale przyznaje, że nie jest wolny od grzechów ekologicznych. Ostatnio opublikował zdjęcie z krytego stoku narciarskiego, z którego korzystał w środku lata.

PB

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielkie zmiany w ruchu autobusów i tramwajów.
Następny artykułPUiIK inwestuje w fotowoltaikę