Robert Lewandowski w ostatnich tygodniach nie jest w najlepszej formie. Niemal po każdym meczu FC Barcelony spotyka go spora krytyka, a eksperci ciągle mówią, że napastnik jest zbyt wolny, nieskuteczny i w niezrozumiały sposób zmienia swój styl gry. Ostatnio trafił z rzutu karnego przeciwko Barbastro w Pucharze Króla, ale nie powstrzymało to krytyki. Szokującą tezę o grze kapitana reprezentacji Polski ma Piotr Urban.
Co się stało z Robertem Lewandowskim? “O pół sekundy wolniej?”
Lewandowski w tym sezonie rozegrał 23 mecze, w których zdobył 10 goli i zanotował pięć asyst. Statystyki nie są złe, ale od napastnika tej klasy oczekuje się znacznie lepszych. Również jego gra nie jest zadowalająca – często na boisku podejmuje złe decyzje i popełnia dość proste błędy techniczne.
Być może powodem słabszej dyspozycji jest forma fizyczna Lewandowskiego. Przynajmniej takiego zdania jest Piotr Urban. – Jeśli fizycznie nie jest na najwyższym poziomie, to może i robi wszystko to samo, co wcześniej, tylko o pół sekundy dłużej. Jeszcze chce coś poprawić, jeszcze raz dotyka piłkę i daje obrońcom czas na interwencję. Może siedzi mu w głowie, że musi strzelić, musi pokazać, a to powoduje, że zagubił automatyzm – stwierdził dziennikarz Eleven Sports i Polsatu Sport w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”.
Napastnik znacznie zmienił też swój styl gry. Często próbuje pomagać kolegom z zespołu w środku pola, rzadziej atakuje na bramkę rywali i nie czeka na podania od kolegów. Ekspert uważa, że może mieć to związek z czerpaniem z nie do końca odpowiedniego wzorca.
– Pogubił się nawet w tym, jak on sam chce grać. Ronaldo i Messi, w pewnym wieku, zmieniali swoje nawyki boiskowe. Argentyńczyk gra bardziej w środku, bierze udział w kreowaniu okazji, ale już nie od połowy boiska, tylko bliżej pola karnego, wie, że już nie ma tyle sił, by w jednej akcji przedryblować kilku rywali. Portugalczyk skoncentrował się na polu karnym, żyje z gry w szesnastce. Robert próbował chyba trochę naśladować Leo, a powinien Cristiano – dodał Urban.
Dziennikarz uważa, że Lewandowski nadal jest jednym z najlepszych snajperów na świecie i powinien skupić się właśnie na wykańczaniu akcji. Jego forma może mieć też związek z kiepską grą całego zespołu i jeśli koledzy się podciągną, to i Lewandowski powinien wrócić do dobrej dyspozycji.
Kolejną okazją na sprawdzenie formy Lewandowskiego i całej FC Barcelony będzie mecz Superpucharu Hiszpanii z Osasuną. Drużyna Xaviego rozegra go już w czwartek 11 stycznia o 20:00 w Arabii Saudyjskiej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS