A A+ A++

Ponowny przejazd próby Ujhuta-Bozsva otworzył drugą sobotnią pętlę Rajdu Węgier. Dotychczasowi wiceliderzy, Łukjaniuk i Jeremiejew zbyt wcześnie podali kartę drogową na PKC. Wściekły kierowca powiedział o pięciu minutach, więc spodziewać się można, że do łącznego czasu rosyjskiej załogi doliczone zostanie 300 sekund.

Najlepszy rezultat na OS6 wykręcili Craig Breen i Paul Nagle. Jedynie 0,7 s stracili Andreas Mikkelsen i Ola Fløene. Trzeci wynik należał do Olivera Solberga i Aarona Johnstona [+9,8 s].

– Myślałem, że przebiliśmy oponę i zwolniłem – dziwił się Breen. – Bardzo trudny oes. Łatwo jest popełnić błąd – meldował Mikkelsen. – Teraz dobrze wybraliśmy opony – pochwalił się Solberg.

Na czwartej pozycji oes ukończyli Łukjaniuk i Jeremiejew [+10,1 s]. Piątkę zamknęli Gregoire Munster i Louis Louka [+12,1 s].

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk stracili na oesie 22 sekundy.

– Teraz było trochę łatwiej, zwłaszcza na błotnistych sekcjach – powiedział Marczyk.

W klasyfikacji generalnej prowadzi Mikkelsen przed Breenem [14,3 s]. Solberg traci 43,4 s, a Munster 51,5 s.

 
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe obostrzenia a usługi hotelowe. Schroniska górskie anulują zarezerwowane noclegi
Następny artykułEkstraliga kobiet: TS ROW Rybnik zakończył rundę jesienną