Na jego słowa czekali w dużym napięciu zarówno frankowicze, jak i banki. Rozstrzygnięcie sprawy C-520/21 może bowiem znacząco wzmocnić jedną ze stron w sporach dotyczących umów o kredyt frankowy. Według rzecznika TSUE po unieważnieniu umowy tylko kredytobiorcy mają prawo do dodatkowych świadczeń. Banki natomiast mogą się domagać tylko zwrotu udostępnionego kapitału. Jeżeli takie stanowisko utrzyma się w wyroku TSUE, które może zapaść gdzieś jesienią, frankowicze – jak uważa znaczna część prawników – nie będą musieli już obawiać się konsekwencji doprowadzenia do nieważności umowy kredytu. Ostatnio bowiem banki zaczęły w takiej sytuacji żądać od frankowiczów przed sądami wynagrodzenia z tytuły korzystania z ich kapitału.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS